Szymczyk: Nie powinniśmy być karani za korupcję

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

– Zresztą kara już nas dosięgła, gdy ta sprawa wyszła na jaw dwa lata temu. Od tego zaczęły się nasze problemy m.in. z kontraktem sponsorskim. Straciliśmy mnóstwo pieniędzy – mówi w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” prezes GKS.

– Przecież mówimy o zdarzeniach sprzed 10 lat, a w piłce to cała epoka. Dla nas to już prehistoria, w klubie po tamtych ludziach nie ma już śladu – twierdzi Marcin Szymczyk. – Uważamy, że nie powinniśmy być karani w jakikolwiek sposób. Zresztą kara już nas dosięgła, gdy ta sprawa wyszła na jaw dwa lata temu. Od tego zaczęły się nasze problemy m.in. z kontraktem sponsorskim. Straciliśmy mnóstwo pieniędzy, były inne zawirowania i w efekcie nastąpił spadek z ekstraklasy. Z mozołem odbudowywaliśmy naszą pozycję. Teraz znowu jesteśmy w elicie i nie damy sobie tego wydrzeć – zapowiada szef klubu.

PZPN zaprzestał już wymierzania kar polegających na wyrzucaniu drużyn z ligi, ich przeciwnikiem zawsze był obecny szef związku Zbigniew Boniek. Klub natomiast jak najbardziej musi się liczyć z minusowymi punktami w przyszłym sezonie. Wiele będzie zależeć od treści wniosku Gilarskiego, który skieruje go do Komisji Dyscyplinarnej. To rodzaj piłkarskiego sądu w strukturach PZPN, a od jego orzeczeń przysługuje jeszcze odwołanie.

Całość przeczytasz w „Przeglądzie Sportowym”