Bramkarz GKS będzie mógł zagrać z Lechią!

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Bramkarz Dariusz Trela zaliczył swój debiut w barwach GKS grając przeciwko Wiśle Kraków. Dodajmy, że był to bardzo dobry występ, okraszony kilkoma fantastycznymi paradami. Już po pojedynku z Białą Gwiazdą pojawiły się wątpliwości, co do możliwości występu Treli z jego macierzystym klubem z Gdańska, z którym bełchatowianie zmierzą się w następnej kolejce.

Przypomnijmy, że Trela przed rundą wiosenną został wypożyczony na pół roku do GKS-u z Lechii Gdańsk, po tym jak do Legii Warszawa odszedł inny golkiper Brunatnych Arkadiusz Malarz. W pierwszych dwóch meczach rundy wiosennej w bramce drużyny z Bełchatowa stał Emilijus Zubas, ale Litwin swoją grą nie przekonał do siebie sztabu szkoleniowego i w meczu z Wisłą trener Kamil Kiereś zdecydował się dać szansę właśnie Dariuszowi Treli. Ten zaprezentował się na tyle dobrze, że dzisiaj nikt nie ma wątpliwości, kto powinien stanąć między słupkami bramki GKS-u w kolejnym ligowym pojedynku, w którym Brunatni zmierzą się z gdańską Lechią.

I właśnie w tym momencie pojawiły się wątpliwości, czy w umowie, na mocy której były bramkarz Piasta Gliwice został wypożyczony do naszego klubu nie ma żadnych obostrzeń, które np.: zabraniałyby występu Treli w meczu z klubem z Gdańska. Jak mówi nam Michał Antczak, rzecznik klubu z Bełchatowa, o żadnych dodatkowych zapisach w dokumentach nie może być mowy. – Darek może zagrać z Lechią i nie jest to obarczone żadnymi zapisami w umowie.

Tak więc Trela nie tylko bez przeszkód będzie mógł zagrać w najbliższym spotkaniu przeciwko Lechii Gdańsk, ale też jego występ nie będzie wiązał się z dodatkową zapłatą dla biało-zielonych.