Dawid Flaszka przedłużył kontrakt, lecz w GKS w tym sezonie nie zagra

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

W miniony piątek klub poinformował o zakontraktowaniu dwóch nowych zawodników: pomocnika Pawła Czajkowskiego i obrońcy Mateusza Szymorka – wychowanka „Brunatnych”. Dzisiaj podano informację o przedłużeniu kontraktu z Dawidem Flaszką oraz jego wypożyczeniu na rok do spadkowicza Ekstraklasy – Sandecji Nowy Sącz.

Ofensywny pomocnik podpisał umowę, która wiążę go z „Brunatnymi” do 2020 roku, jednak najbliższy sezon spędzi w 1. Lidze, gdzie będzie reprezentował barwy Sandecji Nowy Sącz. Klub z Małopolski wypożyczył naszego zawodnika na sezon 2018/19 oraz zapewnił sobie opcję wykupu „Flachy” z GKS-u.

Urodzony w Radomsku ofensywny pomocnik swoją przygodę z piłką zaczął w LKS Gomunice. Od 2008 roku przez cztery kolejne sezony reprezentował juniorskie drużyny GUKS Gorzkowice. Do Bełchatowa zawitał jako szesnastolatek i pierwsze lata obecności przy S3 grał w juniorach i drugiej drużynie „Brunatnych”. Do GKS-u II Bełchatów został włączony wiosną sezonu 2013/14 i wystąpił w jedenastu meczach 3. Ligi. Zdołał zdobyć cztery bramki w trzech meczach z rzędu! Najpierw pokonał bramkarza w wygranym wyjazdowym spotkaniu z Mazurem Karczew (3:2), następnie dwie jego bramki dały rezerwom „biało-zielono-czarnych” trzy punkty w meczu z Pogonią Grodzisk Mazowiecki (2:1) i na zakończenie tej małej, ale jakże prognostycznej serii pokonał golkipera Omegi Kleszczów na własnym boisku (2:3).

W sezonie 2014/15 rozpoczął treningi z pierwszą drużyną, lecz nadal grał w trzecioligowych rezerwach. Doczekał się jednak występu w Ekstraklasie. Rozegrał w pełne dziewięćdziesiąt minut w meczu 37. kolejki przeciwko Górnikowi Łęczna (0:1), który zamknął – jak na razie – etap występów GKS-u w najwyższej klasie rozgrywkowej.

W 1. Lidze w sezonie 2015/16 był już pełnoprawnym zawodnikiem pierwszego zespołu, dla którego rozegrał dwadzieścia trzy spotkania, z czego zaledwie pięć od pierwszej minuty. Był jednak jednym z pierwszych, którzy podnosili się z ławki rezerwowych w trakcie meczów. „Flacha” dwukrotnie pokonał w tej kampanii bramkarza rywali – w meczu 34. kolejki zaliczył dublet w potyczce z Bytovią Bytów (5:1).

Pomimo tego, że przeżył z klubem dwa spadki pod rząd, pozostał w Bełchatowie na drugoligowy sezon 2016/17. Trzydzieści jeden spotkań, z czego dwadzieścia cztery w wyjściowym składzie i sześć goli, to jak na młodego pomocnika bardzo dobry wynik. Pokonał bramkarzy Stali Stalowa Wola (5:1), Odry Opole (1:3) i w następnej kolejce Polonii Warszawa (2:1), dwukrotnie Legionovii oraz Rozwoju Katowice. Stał się – pomimo młodego wieku – jednym z liderów bełchatowskiej drużyny.

Ubiegły sezon rozpoczął niesamowitą serią strzelecką. W pierwszych siedmiu meczach zdobył tyle samo bramek, nie pokonują jedynie bramkarza Chojniczanki Chojnice w Pucharze Polski (0:3). Zdobywanie bramek rozpoczął w Bielsku-Białej, gdzie ustrzelił dwie bramki miejscowemu Rekordowi w Pucharze Polski. W tych samych rozgrywkach zdobył także gola w potyczce z Wigrami Suwałki. W lidze po jego strzałach piłkę z siatki wyciągali golkiperzy Błękitnych Stargard, Garbarni Kraków, Stali Stalowej Woli oraz Siarki Tarnobrzeg. Potem – ku uciesze przeciwników – „Flacha” zaciął się aż na dziewięć spotkań i dopiero w 15. kolejce strzelił bramkę przeciwko Wiśle Puławy (2:5). Jego bramka z 88. minuty w 26. kolejce przeciwko ŁKS-owi Łódź w derbach Ziemi Łódzkiej dała „biało-zielono-czarnym” punkt w pojedynku z rywalem zza miedzy. Strzelanie zakończył przeciwko … Wiśle Puławy w Bełchatowie w 32. kolejce, gdzie ustrzelił dublet, a ekipa z Puław stałą się jego ulubioną „ofiarą” w minionym sezonie – trzykrotnie pokonał bramkarza puławian.

Łącznie dla GKS-u Bełchatów, Dawid Flaszka rozegrał dziewięćdziesiąt spotkań, w których zdobył dziewiętnaście bramek.  Grał w Ekstraklasie (raz), I Lidze (23 razy), II Lidze (63 razy) oraz Pucharze Polski (3 razy). Flaszka będzie miał okazję do powiększenia tego dorobku, jednak najprędzej w sezonie 2019/20.

Dawidowi życzymy powodzenia w nowym klubie i z niecierpliwością oczekujemy jego powrotu na S3!