Tylko o GKS Bełchatów

Czy ten remont ma sens?

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Patrząc na ruchy transferowe GKS, każdy ma wiele do powiedzenia, ale nikt nie pamięta jak po każdym meczu na wiosnę było wytykanie po co ten Mójta,Telichowski, Baran, Sawala, Małkowski, Baranowski itd.

Niestety w czasie ciężkiego okresu dla klubu większość osób udowadnia, że bycie kibicem sukcesu to nic trudnego. Gdy Piech przychodzi jest nazywany starym dziadkiem, gdy odchodzi większość go widzi w naszym zespole jako kluczowego zawodnika. Warto się zastanowić czy takie zachowanie ma sens. Według mnie działacze niektórymi decyzjami postępują zbyt pochopnie, ale niektóre są trafne.

Warto przemyśleć to, czy jeśli w zaistniałej sytuacji trener Rafał Ulatowski będzie co tydzień testował inną sześcioosobową grupę piłkarzy, to czy do pierwszej kolejki ta drużyna choć troszkę się ze sobą zgra. Chyba raczej to jest niemożliwe. Być może zamiast sięgać po piłkarzy z IV ligi polskiej, trener powinien zobaczyć jaki ma zasób juniorów w swojej drużynie. Jest wiele rzeczy, które można by było wytykać trenerowi, ale nie można tego pochopnie robić, bo obecnie taka jest polityka klubu żeby zbudować młodą perspektywiczną drużynę, a trener Ulatowski stara się to właśnie uczynić w takim stopniu w jakim jest to możliwe. Sponsor zawężą nam budżet, grupa 14 zawodników odchodzi w większości za darmo, a trener zostaje na lodzie i ma za zadanie zbudować coś z niczego więc można się domyśleć, że nie da się zatrudnić 10 zawodników takich, którzy mogą dać od razu walkę o Ekstraklasę. Po prostu nie ma na to pieniędzy.

Radzę więc większości fanów powrócić na ziemię i marzenia o powrocie do Ekstraklasy odstawić na dalszy plan. GKS rodzi się od nowa, aby być może w przyszłości świętować triumfy jak 7-8 lat temu. Warto uwierzyć w trenera, bo nikt nie chciałby być na jego miejscu i budować od nowa drużynę praktycznie z niczego. Można też tutaj wywołać postać Kamila Kieresia, który dwa razy spadł z GKS-em do I ligi i po jednym sezonie gry w I lidze powrócił z nim do Ekstraklasy. Kiedy było dobrze, to miał wielu zwolenników i wielbicieli, ale kiedy przyszły te gorsze chwile nagle każdy był wrogo nastawiony.. Tak nie można postępować w ciężkiej sytuacji w jakiej jest teraz GKS i jeśli jesteśmy prawdziwymi kibicami GKS-u to bądźmy takimi, którzy nie tylko będą potrafili w komentarzach wytykać co jest źle, ale też dołożą małą cegiełkę w budowie nowego wizerunku klubu.