Mateusz Mak: W piątek chcemy się pokazać z jak najlepszej strony

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

– Moim zdaniem dobrze zagrała cała drużyna, a nie tylko ja z Michałem – mówi po wygranej z Legią Warszawa Mateusz Mak, jeden z bohaterów PGE GKS Bełchatów.

Dobrze zagrali także nowi piłkarze w PGE GKS, czyli Bartosz Ślusarski i Błażej Telichowski.

– Widać, że chłopaki od razu po dołączeniu do zespołu mają duży wpływ na jakość naszej gry. To przede wszystkim dzięki ich ograniu w ekstraklasie, bo mają przecież setki występów na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Bartek potrafi umiejętnie przytrzymać piłkę przy szybkim tempie gry, strzelił też gola i chwała mu za to. Błażej doskonale spisywał się za to w obronie. Fajnie, że są z nami.

Latem chciało pana i pana brata ściągnąć kilka klubów. Ale zostaliście.

– Zostaliśmy i chcemy z Michałem pokazać taką formę, jaką prezentowaliśmy w I lidze. Tak by nikt nie mówił, że dobrze graliśmy tylko na zapleczu ekstraklasy, a już w niej jest gorzej. Poza tym mamy jeszcze ważne kontrakty.

Wygrana z Legią na pewno doda wam skrzydeł przed kolejnymi meczami, a następny zagracie w piątek z Koroną Kielce.

– Atmosfera w zespole jest świetna, ale po takim zwycięstwie na pewno na treningach będzie pracowało się jeszcze lepiej. W piątek gramy pierwszy mecz przed własną publicznością i też chcemy pokazać się z jak najlepszej strony.

Całość przeczytasz TUTAJ