Jak informuje belsport.pl, środowe rozmowy w siedzibie PGE GiEK S.A., w których uczestniczyli m.in. przedstawiciele prywatnego inwestora, który gotów jest zainwestować w klub, autorzy audytu, na podstawie którego ma być wdrażany plan restrukturyzacji, a także przedstawiciele miasta i kopalnianych związków zawodowych nie przyniosły rezultatów. Zmiany we władzach GKS blokuje miasto, choć raport po audycie nie zostawia na prezesie suchej nitki.
„Wydawało się, że początkiem wdrażania restrukturyzacji w klubie było przeprowadzenie zmian w radzie nadzorczej i zarządzie klubu. Raport po audycie nie pozostawia bowiem wątpliwości. Zadłużenie klubu pod wodzą prezesa Wiktora Rydza znacznie wzrosło, a wnioski pokontrolne mają wskazywać, że zarządzanie klubem dalekie było od profesjonalizmu.” – czytamy w serwisie belsport.pl.
Dzisiejsze spotkanie w PGEGiEK ws. @GKSBelchatow_ bez żadnych konkretów. PGE wciąż nie wie, czy da kasę, a @Belchatow blokuje zmiany we władzach klubu, które miały być punktem wyjścia do restrukturyzacji, choć raport po audycie jest miażdżący dla prezesa.Więcej???? @belsport_pl
— Maciek Wiśniewski (@mania_wisnia) March 4, 2020
Do zmiany na stanowisku prezesa klubu jednak nie dojdzie, bo na to nie zgadza się miasto. 10 marca, który został wyznaczony jako ostateczny termin na spłatę zobowiązań coraz bliżej, a wciąż nie wiadomo, czy uda się pozyskać na to potrzebne środki.
Więcej o środowym spotkaniu w PGE GiEK SA przeczytasz na belsport.pl