Szymczyk o transferze Malarza: Byliśmy podstawieni pod ścianą

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

– Byłbym nieszczery, gdybym powiedział, że transfer Arka nie był spowodowany także decyzją Komisji Dyscyplinarnej – mówi w rozmowie z portalem spot.pl o odejściu Arkadiusza Malarza do Legii Warszawa Marcin Szymczyk, prezes PGE GKS Bełchatów.

Arkadiusz Malarz w poniedziałek wieczorem podpisał 2,5-letni kontrakt z Legią Warszawa. (szczegóły tutaj). Bełchatowski klub otrzyma za ten transfer około pół miliona złotych. Dokładnie tyle wyniosła kara, jaką w grudniu Wydział Dyscypliny nałożył na GKS za korupcję w latach 2003-2005. W Bełchatowie nie ukrywają, że tak dotkliwa kara była jednym z głównych powodów wydania zgody na transfer. – Byłbym nieszczery, gdybym powiedział, że transfer Arka nie był spowodowany także decyzją Komisji Dyscyplinarnej. Na pewno część pieniędzy z transferu do Legii zostanie przeznaczona na spłacenie tej dotkliwej kary – przyznaje Szymczyk. – Ta bowiem wiąże się niestety z tym, że coś lub kogoś musimy stracić. W tej chwili straciliśmy kapitana, bardzo dobrego zawodnika i jednego z liderów drużyny jesienią. Nie ma co ukrywać, że byliśmy trochę podstawieni pod ścianą i byliśmy zmuszeni do tego ruchu.

Całość przeczytasz TUTAJ