Niska frekwencja na GIEKSA Arenie!

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Słaba gra zawodników GKS-u Bełchatów w ostatnich tygodniach spowodowała najbardziej niepożądane przez kluby zjawisko w świecie futbolu, a mianowicie niską frekwencję na meczu z Jagiellonią Białystok.

Sobotnie spotkanie obejrzało z trybun 2513 osób, z czego trzeba pamiętać część osób uzyskała darmowe wejściówki na stadion z powodu różnych akcji promocyjnych poczynionych przez działaczy GieKSy. Liczba widzów wczorajszego pojedynku stanowi z jednej strony najniższą frekwencję 29 kolejki T-Mobile Ekstraklasy, jak również jest to drugi najsłabszy wynik klubowy w tym sezonie.

Mniej fanów, bo jedynie 2158 zgromadziło się na GIEKSA Arenie podczas meczu z Górnikiem Łęczną rozegranym 6 grudnia 2014 r. Obie powyższe dane poważnie odbiegają od średniej meczowej, która wynosi 3142 osób.

Warto podkreślić, że dobre wyniki są jednym z ważniejszych magnesów przyciągającym ludzi na stadion. Związku z tym, gdyby od przyszłej kolejki Brunatni rozpoczęli serię zwycięstw dającą pewne utrzymanie w Ekstraklasie, zapewne przełożyłoby się to, przy niskich cenach biletów, na znaczne zapełnienie wszystkich trybun bełchatowskiego obiektu.