Były szkoleniowiec GKS-u Bełchatów, Kamil Kiereś niedługo pozostał na bezrobociu. W piątkowe popołudnie objął on posadę pierwszego trenera obecnego spadkowicza z 1 ligi, GKS-u Tychy.
Od czasów zakończenia rozgrywek na zapleczu Ekstraklasy w klubie z Górnego Śląska pojawiały się informacje o rychłym rozstaniu z dotychczasowym trenerem Tomaszem Hajto, mimo iż były reprezentant Polski zaprzeczał tym pogłoskom
Jednakże, brak osiągnięcia celu jaki został im postawiony przy obejmowaniu zespołu, czyli wywalczenie z GKS-em utrzymania w 1 lidzie spowodował podjęcie decyzji przez tyski zarząd o zdymisjonowaniu całego sztabu trenerskiego.
W szybkim czasie wybrano następcę T. Hajto. Funkcję szkoleniowca GKS-u przejął niedawno zwolniony z Bełchatowa, Kamil Kiereś. Umowę podpisano na rok z opcją przedłużenia. Dodatkowo, asystentem Kamila Kieresia został jego współpracownik z poprzedniego klubu, Andrzej Orszulak.
Pierwszy trening zawodników z Górnego Śląska odbędzie się już w sobotę o godzinie 17.