Hit kolejki w Bełchatowie!

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Nie opadły jeszcze emocje związane z poszczególnymi spotkaniami w ramach  4 kolejki 1 ligi, a już w środę kibiców czeka kolejna dawka piłkarskich wrażeń, mających miejsce na zapleczu ekstraklasy. Niewątpliwe ze wszystkich konfrontacji 5 kolejki jeden mecz pretenduje do miana hitu, a mianowicie starcie dwóch spadkowiczów– GKS-u Bełchatów i Zawiszy Bydgoszcz.

Obie ekipy są do siebie podobne pod trzema względami. Pierwszym z nich jest znaczna przebudowa w letnim okresie transferowym, a przez to oparcie składu na młodych i perspektywicznych zawodnikach.  Malutką różnicą pomiędzy zespołami jest fakt, że w drużynie z Bydgoszczy pozostał cały sztab szkoleniowy, a przyszli nowi piłkarze, natomiast w GieKS-ie jedno i drugie zostało dosłownie wymienione.

Drugi aspekt to dotychczasowa forma w pierwszoligowym sezonie. Zarówno GKS jak i Zawisza zdobyły po 7 punktów – notując dwie wygrane, jeden remis i jedną porażkę. W liczbie zdobytych bramek przeważają podopieczni Mariusza Rumaka- 10 trafień do 5 Brunatnych. W zestawieniu straconych nieco lepiej wypadają piłkarze Rafała Ulatowskiego, którzy czterokrotnie (o jeden mniej niż Zawisza) pozwolili rywalom cieszyć się ze zdobytego gola.

Ostatnią sferą łączącą najbliższych rywali stanowi zwycięstwo w ostatniej kolejce. Bydgoscy piłkarze rozgromili na własnym stadionie Miedź Legnicę, a GKS pokonał dotychczasowego lidera Chrobrego Głogów, zdobywając po raz kolejny bramki w końcówce meczu. Spotkania te pokazała, że letnia przebudowa obu zespołów idzie w dobrą stronę, a cel jakim jest stabilizacja oraz powalczenie o powrót do ekstraklasy staje się coraz bardziej realny.

O emocjach w tym pojedynku oraz o sile rywala może świadczy bardzo niekorzystna historia bezpośrednich spotkań dla GKS-u. Z trzech dotychczasowym meczy, rozegranych w zeszłym sezonie GieKSa nie wygrał żadnego, grając nawet dwa razy u siebie. Ponadto, stracił aż 10 goli przy zdobytych tylko trzech. Jednakże, jak wierzą kibice Brunatnych, powyższe statystki ulegną znacznej poprawie po środowej konfrontacji.

Miłą informację dla tych sympatyków, którzy nie będą mogli zjawić się na stadionie przy Sportowej 3 przygotowała telewizja Polsat. Spotkanie to zostanie pokazane w takich kanałach jak: Polsat Sport, Polsat Sport Extra i Polsat Sport News. Studio przedmeczowe rozpocznie się o 17.10.