GKS awansował na drugie miejsce w tabeli

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Po dramatycznym przebiegu meczu i zwycięstwie w hicie 5. kolejki 1 ligi, GKS Bełchatów awansował na 2. miejsce w tabeli, czyli do strefy gwarantującej powrót do Ekstraklasy.

Krótko mówią, stało się to w co jeszcze mało kto wierzył podczas letniej przebudowy drużyny, a tym bardziej po pierwszym inaugurującym i niestety przegranym spotkaniu ze Stomilem Olsztyn.

A jednak piłkarze (po 4 następnych rundach) zaskoczyli działaczy, trenerów, kibiców i prawdopodobnie samych siebie pokazując charakter w trzech wygranych konfrontacjach, w których scenariusz był identyczny – utrata gola,”gonienie” wyniku i zdobycie dwóch goli w ostatnich dziesięciu minutach pojedynku.

Wiadomo nie od dziś, że taka postawa drużyny, a szczególnie młodego zespołu – jakim jest GKS – powoduje bardzo ważne dwie rzeczy, a mianowicie po pierwsze, znacznie ułatwia zgranie zespołu. Każdy zawodnik nie odpuszcza ani sekundy boiskowej rywalizacji, mając świadomość, że jego poczynania odmienią losy meczu.

Drugim aspektem jest budowa psychologiczna drużyny. Podczas takich meczy z silnymi rywalami, utratą bramki i ciągłym próbom „złamania” przeciwnika w postaci zdobycia zwycięskich bramek, rozwija się właśnie ta sfera,  która przyczynia się do scementowania (obok indywidualnych umiejętności poszczególnych piłkarzy) nowo powstałego zespołu

Ponadto, taka odmiana losów spotkania pomaga zawodnikom uwierzyć w swoje umiejętności i wykształcić w nich bardzo ważna cechę, nieco zapominaną w wielu klubach, nawet tych najlepszych, czyli niedopuszczenie myśli, że mecz skończył się po 70, 80 czy 85 minutach tylko po końcowym gwizdku arbitra.

Za tydzień następny ważny sprawdzian dla GieKSy – trudny mecz z mającą aspiracje do awansu Wisłą Płock.Jednakże Brunatni pokazali już, że żaden rywal im nie straszny…