Który GKS wyjdzie zwycięsko? Zapowiedź sobotniego boju!

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Już w tą sobotę kibice przy Sportowej 3 mogą obejrzeć wielki pojedynek, który jest mianowany hitem kolejki. Bełchatowski GKS podejmie GKS Katowice, a kto wyjdzie z tego meczu zwycięsko przekonamy się już niebawem.

Historia pokazuje, jak od wielu lat były ważne dla obydwu drużyn górnicze derby. 3 zwycięstwa GKS-u Bełchatów, 2 zwycięstwa GKS-u Katowice, a aż 5-ciokrotnie padł remis. Bilans bramkowy we wszystkich tych 10 spotkaniach jest na korzyść „Brunatnych” i wynosi 14 bramek zdobytych, a 10 bramek straconych. Ostatnie dwa mecze te drużyny stoczyły w 1. Lidze w sezonie 2013/2014, kiedy to jesienią GKS Bełchatów rozgromił na własnej murawie drużynę gości 5:0, a wiosną w Katowicach padł remis 2:2. Przed aktualnym sezonem 1. Ligi obie drużyny spotkały się w meczu towarzyskim z którego zwycięsko na własnej murawie wyszedł GKS Bełchatów.

Sobotnie spotkanie powinno przynieść dużą dawkę emocji do których nas piłkarze Rafała Ulatowskiego już przyzwyczaili. Bełchatowianie po porażce w Płocku na pewno będą chcieli udowodnić wyższość nad słabo spisującym się w tym sezonie GKS-em Katowice i zwyciężyć po to, by pokazać, że porażka z Wisłą to był czysty wypadek przy pracy. Katowiczanie natomiast można powiedzieć, że przeżywają ogromny kryzys co pokazuje 14. miejsce w tabeli i ostatnie dwie porażki u siebie z Miedzią 1:0, która również w tym sezonie nie gra porywająco, oraz na wyjeździe z Pogonią Siedlce, jednym z kandydatów do spadku z 1. Ligi pokazują, że GKS Katowice potrzebuje jakiegoś bodźca, który wstrząśnie piłkarzami. Pierwszym takim bodźcem ma być nowy nabytek kupiony z Górnika Zabrze, a mianowicie ofensywny pomocnik – Bartosz Iwan. To on ma po przyjściu do Katowic poukładać grę tego zespołu.

GKS Bełchatów również został zasilony w ostatnim dniu okienka transferowego o dwóch nowych graczy. Aghwan Papikjan w meczu z GKS-em Katowice na pewno nie da rady wystąpić, ponieważ aktualnie przebywa on na zgrupowaniu kadry Armenii U-21 i nie jest on z pewnością być w 100 % gotowy na taki pojedynek, a pod znakiem zapytania stoi wystąp nowego wypożyczonego z Piasta Gliwice Cezarego Demianiuka, który musi nabrać więcej ogrania z zespołem, by regularnie zacząć grywać w GKS-ie.

Sędzią sobotniego meczu będzie szczęśliwy dla GKS-u spoglądając na historię arbiter Łukasz Bednarek z Koszalina, który w swojej karierze sędziował mecz GKS-u Bełchatów, właśnie przeciwko rywalom z Katowic, kiedy to zwyciężyliśmy 5:0.

A więc jeśli ktoś nie ma planów na sobotnie wczesne popołudnie to z pewnością może sobie zagwarantować dreszczyk emocji i zawitać na GIEKSA Arenę by swoim dopingiem ponieść młodych piłkarzy Rafała Ulatowskiego do kolejnego ligowego zwycięstwa. Sobota 05.09.2015r. godzina 15:00 Sportowa 3. Serdecznie zapraszamy.