Szymon Zgarda: Ta bramka nic mojej drużynie nie dała

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Po czwartkowym dramatyczny w skutkach spotkaniu dla piłkarzy GKS-u Bełchatów, jeden z reporterów Polsatu Sport przeprowadził wywiad ze strzelcem jedynej bramki dla GKS-u – Szymonem Zgardą.

– Szymon Zgarda, strzelec gola na 1:1. Szymon ten gol w konsekwencji tego co wydarzyło się w końcówce nic wam nie dał. Natomiast ja Cię chciałem spytać co się wydarzyło po tym golu wyrównującym na 1:1, bo druga połowa do tego momentu w waszym wykonaniu bardzo dobra, natomiast później gdzieś mam wrażenie, że oddaliście inicjatywę Chojniczance.

– Tak, dokładnie w szatni sobie powiedzieliśmy, że tak być nie może. Trochę przespaliśmy tą pierwszą połowę, zaatakowaliśmy trochę odważniej w drugiej, a efektem była bramka. No nie wiem czy to siedzi gdzieś tam w naszych głowach, że zawsze jak strzelamy bramkę trochę minimalnie cofamy się do tyłu no, ale widać w efekcie ta bramka nic mojej drużynie nie dała, przegrywamy po dogrywce 2:1.

– Jest w waszym zespole wielu młodych piłkarzy, którzy jeszcze nie zagrali nigdy w Ekstraklasie. To dla was była duża szansa, żeby zmierzyć się z Legią czy z Lechią, a więc zespołami z Ekstraklasy. Czujecie w związku z tym duże rozczarowanie?

– No dokładnie. Moglibyśmy się zmierzyć czy z Lechią czy z Legią, na tym poziomie ekstraklasowym zobaczyć jak wyglądamy. Niestety jak widać nie udało się, każdy z nas bardzo mocno chciał, ale niestety nie wyszło.

– Wielu z was jeździ na konsultację kadr młodzieżowych, czy też na mecze kadry młodzieżowej. Graliście dośc dużo w lidze w pucharze, czy nie zabraknie wam sił na ten mecz z MKS-em Kluczbork?

– Mimo wszystko mamy wąską kadrę, ale każdy zawodnik daje jakość na pewno jak wchodzi czy do 11 czy też daje dobrą zmianę, także bardzo dobrze myślę, że się uzupełniamy i jeśli tak będzie dalej to na pewno jakiś fajny wynik zrobimy.