Pokonać Wigry Suwałki to obowiązek. Zapowiedź sobotniego meczu

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

W historii obydwóch drużyn nigdy zespół GKS-u i Wigier nie miał przyjemności zmierzyć się przeciwko sobie. W sobotę o godzinie 17:00 na GIEKSA Arenie po raz pierwszy te drużyny spotkają się, a faworytem tego pojedynku jest drużyna Rafała Ulatowskiego. Oto kilka powodów dla których to GieKSa powinna zdobyć tylko trzy punkty.

A więc.. GKS to zespół, który zremisował swoje ostatnie pięć spotkań z rzędu w pojedynkach z Arką, Chojniczanką, MKS-em Kluczbork, Pogonią Siedlce oraz Miedzią Legnica. Wigry natomiast przeżywają głęboki kryzys. Siedem ostatnich spotkań to dwa remisy i pięć porażek co pokazuje, że zespół Wigier ostatni raz wygrał 26 sierpnia w Gdyni pokonując tamtejszą Arkę 2:0. Drużyna z Suwałk na ogół lepiej prezentuje się na wyjazdach, bo te dwa zremisowane spotkania z tych ostatnich siedmiu spotkań to właśnie remisy przywiezione z wyjazdów.

GKS Bełchatów to drużyna zajmująca 8. miejsce w tabeli z dorobkiem 17 punktów oraz bilansem bramkowym 11-11. Wigry natomiast są na miejscu, które grozi spadkiem do 2. Ligi, a na swoim koncie mają 12 punktów i bilans bramek 14-14. W swoich ostatnich trzech meczach ligowych jak już wcześniej zostało napisane GKS przywiózł po jednym punkcie z Kluczborka oraz Legnicy, a w Bełchatowie po remisie 0:0 z Pogonią również dołożył jeden punkcik. Zawodnicy z Suwałk w ostatnich trzech meczach zdobyli zaledwie jeden punkt na wyjeździe w Legnicy. Pozostałe dwa mecze z Dolcanem u siebie przegrany 1:0 oraz z Chrobrym 2:1 to pozostałe wyniki tej drużyny, która nie może uznać tego sezonu za udany.

Rozjemcą meczu pomiędzy GKS-em, a Wigrami będzie 36- letni Piotr Lasyk z Bytomia. Sędzia ten po raz pierwszy w karierze będzie miał okazję być arbitrem podczas spotkania „Brunatnych”. Początek meczu o 17:00. Zachęcamy wszystkich do spędzenia tego sobotniego popołudnia przy Sportowej 3.