Przedstawiamy wypowiedzi trenera Rafała Ulatowskiego i Tomasza Kafarskiego po sobotnim remisowym 2:2 spotkaniu w Bytowie.
Rafał Ulatowski: Dzisiejszy mecz to królestwo stałych fragmentów gry, bo cztery bramki padły właśnie w takich okolicznościach. Więcej jednak było prezentów z obu stron niż wypracowanych akcji. Drutex-Bytovia i my byliśmy dobrze zorganizowani w grze defensywnej. Lubię grać z trenerem Kafarskim, bo zawsze potrafimy się zaskoczyć i nasze spotkania są bardzo dobre, jeśli chodzi o taktykę – szczególnie w defensywie. Remis w naszym położeniu jest bardzo cennym punktem. Nie przegraliśmy drugiego meczu z rzędu i to na pewno cieszy.
Tomasz Kafarski: Patrząc pod kątem zdarzeń na boisku nie było to porywające spotkanie. Nie uważam jednak, żeby stan boiska, czy wiatr nam przeszkadzał. Wystarczyło nam jakości na stworzenie takiego widowiska. Wynik na pewno nie jest satysfakcjonujący. Wróciły stare demony, bo kiedy przeciwnik nie potrafi strzelić nam bramki to my mu pomagamy i tak było dziś. Wydaje mi się, że lepiej mogliśmy zagrać lepiej końcówkę i spokojniej wyprowadzać kontry.