Dawid Flaszka w pierwszym składzie na ligę? „To jest ciężkie pytanie”

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Po sobotniej grze wewnętrznej w której padł remis postanowiliśmy zadać kilka pytań strzelcowi dwóch bramek Dawidowi Flaszce. Oto co nam powiedział.

– Adam Kieruzel: Dawid, strzeliłeś dzisiaj dwie bramki. Czy czujesz się brany pod uwagę przy wyborze składu na najbliższy mecz z Chrobrym?

– Dawid Flaszka: Ooo. To jest ciężkie pytanie. Nie mnie to oceniać. Zobaczymy za tydzień co to będzie. To wszystko zależy od trenera, jaką decyzję podejmie. Ma na to jeszcze tydzień. My cały czas trenujemy, pokazujemy się.

– Zadowolony jesteś ze swojego dzisiejszego występu czy jeszcze coś trzeba dopracować?

– Zawsze są rzeczy do poprawy nad którymi trzeba popracować. Strzeliłem dwie bramki, znalazłem się tam, gdzie powinienem. Skończyło się remisem 2:2. Myślę, że trzeba wypracować te rzeczy, które są do poprawy i trener w szatni powie jak to wyglądało z boku.

– Okres przygotowawczy w twoim indywidualnym przekonaniu dobrze przepracowany?

– Właśnie myślę, że wyszedł pozytywnie, bo cały okres przygotowawczy przepracowałem. Miałem tam drobny uraz, który wykluczył mnie na 3 dni, ale cały czas byłem w treningu, a to jest najważniejsze.