Drugi mecz ligowy i drugie zwycięstwo! Bardzo dobre wejście w sezon notuje GKS Bełchatów. Tym razem pokonana Kotwica Kołobrzeg – 2:0.
Pierwsza połowa to zdecydowanie nie było widowisko… Wiało nudą na boisku. Początek meczu to przewaga GKS, ale gospodarze szybko otrząsnęli się i mecz stał się bardziej wyrównany. W 29. minucie Kotwica mogła, a może nawet powinna, objąć prowadzenie. Dośrodkowanie Poznańskiego było idealnie skrojone dla Piotra Giela, ale ten zamiast strzelać przepuścił piłkę. Tuż przed przerwą to GKS miał swą okazję. Centra Andrzejczaka do Marcina Krzywickiego i napastnik GKS trafia w poprzeczkę! Oprócz tych dwóch szans zbyt wiele się nie działo.
Drugą część gry z animuszem rozpoczęli piłkarze Kotwicy. Jednak w pierwszych minutach nie byli zbyt konkretni, nie mieli oni klarownych sytuacji. Dopiero w 61. minucie mieliśmy groźną akcję. Strzał Krzywickiego trafił w słupek! Potem interweniował bramkarz Kotwicy! W minucie 73 w końcu padła bramka! Świeżo wprowadzony na boisko Zgarda zagrał na lewą stronę do Papikyana, a ten wpadł w pole karne i uderzył nie do obrony! Było 0:1 dla „Brunatnych”! Kilka minut później kolejna próba Krzywickiego, tym razem piłka nie obiła już ani słupka czy poprzeczki, gdyż poleciała daleko od bramki. W końcówce meczu nad stadionem przeszła potężna ulewa. W jej trakcie mieliśmy szansę dla Kotwicy, ale Lenarcik czujnie bronił strzał głową. Na trzy minuty przed końcem arbiter podyktował rzut karny dla GKS-u, który na bramkę zamienił Patryk Rachwał!
Kotwica Kołobrzeg – GKS Bełchatów 0:2 (0:0)
Kotwica Kołobrzeg: Błąkała – Chouwer (81′ Zieliński), Poznański (C), Jagiełło, Szywacz – Sochań (62′ Świechowski), Załęcki, Zieliński (82′ Paprzycki), Żmijewski, Bartlewski – Giel (71’Laskowski)
GKS Bełchatów: Lenarcik – Pisarczuk, Klepczyński, Grolik, Szymorek – Rachwał (C), Lenartowski (63′ Zgarda) – Andrzejczak (90+2′ Maciejewski), Flaszka, Papikyan (89′ Zięba) – Krzywicki (90+1′ Łabędzki)
