Wewnętrzna gierka przy S3 dla pierwszej drużyny

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

W środowe popołudnie na GIEKSA Arenie doszło do nietypowego spotkania pomiędzy II-ligową drużyną GKS-u Bełchatów, a IV-ligowymi rezerwami. Podopieczni Andrzeja Konwińskiego zwyciężyli 2:0, a bramki zdobywali Dawid Dzięgielewski oraz Marcin Krzywicki.

Dla szkoleniowca „Brunatnych” to spotkanie rozegrane w formacie 2×30 minut pozwala mieć szerszą wizję tego jak zbudować skład na niedzielny pojedynek z Puszczą w Niepołomicach. Wiemy, że spora grupa zawodników (Marcin Grolik, Szymon Zgarda, Piotr Witasik, Mateusz Szymorek, Albin Maciejewski, Artur Lenartowski, Robert Pisarczuk oraz Marcin Ryszka) walczą z kontuzjami. Dla jednych przerwa od gry będzie dłuższa, a dla drugich nieco krótsza. Większość graczy z tego grona powinniśmy zobaczyć w kadrze na mecz w Niepołomicach, ale czy ich dyspozycja pozwoli na grę? Tego dowiemy się w niedzielę.

W środowej potyczce pierwszej drużyny z rezerwami górą byli bardziej doświadczeni czyli podopieczni Andrzeja Konwińskiego. Pierwszy zespół częściej zagrażał bramce rezerw, ale również swoje okazje mieli zawodnicy Krystiana Kieracha, a m.in: Dawid Miedwiediew. Trzeba przyznać, że na co dzień występujący w IV-lidze piłkarze włożyli w ten mecz sporo zaangażowania chcąc udowodnić trenerowi Konwińskiemu, że im również trzeba z czasem dać szansę na grę lub chociażby treningi z pierwszą drużyną. Zdecydowanie w grze drugiego zespołu zabrakło skuteczności w ataku i tego dokładnego ostatniego podania, bo jeśli chodzi o zaangażowanie i utrzymanie przy piłce to nie można mieć do młodszych piłkarzy zastrzeżeń. Pod koniec pierwszej tercji bramkę na 1:0 zdobył Dawid Dzięgielewski, który skrzętnie wykorzystał fatalną postawę Mateusza Orskiego i okazał się lepszy w sytuacji sam na sam z Dawidem Kuźmą. Druga bramka, która ustaliła wynik spotkania padła pod koniec drugiej tercji. Jej zdobywcą był Marcin Krzywicki, który podszedł do rzutu wolnego i z około 17. metrów uderzył mocno po ziemi dokładnie tam, gdzie stał Daniel Niźnik, który myślał, że „Krzywy” uderzy piłkę nad murem. Ponadto w drugiej tercji świetną okazję do pokonania bramkarza miał Przemysław Zdybowicz oraz Maciej Łabędzki, ale czujny na linii bramkowej okazał się za każdym razem Daniel Niźnik. Spotkanie zakończyło się wygraną pierwszego zespołu 2:0.

GKS Bełchatów – GKS II Bełchatów 2:0 (1:0)

Bramki: 28. Dawid Dzięgielewski, 59. Marcin Krzywicki

GKS (I drużyna): Kamil Bruchajzer – Krzysztof Michalak, Damian Michalski, Adrian Klepczyński, Bartłomiej Bartosiak – Patryk Rachwał, Bartłomiej Kondracki – Dawid Flaszka, Takeru Okada, Konrad Andrzejczak – Dawid Dzięgielewski

Z ławki weszli: Paweł Lenarcik, Paweł Zięba, Maciej Łabędzki oraz Marcin Krzywicki

GKS (II drużyna): Dawid Kuźma – Mateusz Orski, Grzegorz Kowalski, Michał Sitarz, Marcin Szóstakiewicz – Mikołaj Bociek, Kacper Szafrański –  Dawid Miedwiediew, Kacper Banasiak, Piotr Góralczyk – Krystian Pałczyński

Z ławki weszli: Daniel Niźnik, Michał Lewandowski, Bartosz Wrzosek, Oskar Mazerant, Hubert Berłowski oraz Volodya Papikyan