Młodzieżowiec ponownie najlepszy! Oceny za mecz z Polonią Bytom

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Nie tak wyobrażaliśmy sobie pierwszy mecz rundy wiosennej na własnym boisku. Nasz zespół poniósł porażkę z Polonia Bytom 0:1 (0:0). Poniżej prezentujemy oceny jakie uzyskali nasi zawodnicy.

Kamil Bruchajzer – 5 – Zagrał praktycznie tak samo jak w Częstochowie, czyli bezbłędnie. W kilku groźnych akcjach Polonii Bytom, zrobił to co do niego należało i obronił trudne strzały. Przy straconej bramce nie miał nic do powiedzenia.

Mikołaj Bociek – 3.5 – Odnotował swój drugi występ z rzędu w pierwszej jedenastce. Nasz młody wychowanek skutecznie powstrzymywał ataki Polonii, niestety w akcjach ofensywnych praktycznie nie brał udziału i musi to na pewno poprawić w następnych spotkaniach.

Piotr Witasik – 2,5 – Jeden z najsłabszych zawodników GKS-u w tym meczu. W akcjach defensywnych brakowało przede wszystkim spokoju,a rozgrywanie piłki było na miernym poziomie. Przy straconej bramce mogł zachować się lepiej.

Adrian Klepczyński – 4,5 – Zdecydowanie lepszy od swojego kolegi ze środka obrony. Wygrywał praktycznie wszystkie piłki. Brał udział w akcjach ofensywnych, jedną z nich prawie wykorzystał, piłka po jego strzale minimalnie minęła bramkę gości. Nie popełnił żadnych błędów, z których Polonia stworzyła by sobie dogodną sytuację

Mateusz Szymorek – 4,5 – Dobry występ naszego bocznego obrońcy. W obronie nie popełniał błędów, a w ofensywie pokazywał się z dobrej strony. Do jego postawy nie można mieć zastrzeżeń.

Szymon Zgarda – 3 – Nasz defensywny pomocnik rozgrywał tylko pierwszą połowę. Prezentował się w niej na dobrym poziomie. Pokazywał się do gry zarówno w akcjach defensywnych jak i ofensywnych.

Patryk Rachwał – 3,5 – Solidny występ naszego kapitana. Robił co mógł, by powstrzymać ataki gości. Kreował także ataki swojego zespołu. Najczęściej były to skuteczne podania. W końcówce spotkania opuścił boisko z powodu urazu.

Bartłomiej Bartosiak – 4,5 – Zagrał na dobrym poziomie. Brał udział przy wszystkich groźnych akcjach ”Brunatnych”. W razie potrzeby wracał do obrony i przeszkadzał w budowaniu akcji piłkarzom Polonii Bytom.

Artur Lenartowski – 4 – Występ Artura był na pewno gorszy niż ten sprzed tygodnia. Widać było, że ma chęć rozgrywania piłki. Potrafił minąć przeciwnika, lecz niestety brakowało tego jednego, kluczowego podania. Warto odnotować, że strzelił bramkę, ale była ona zdobyta z pozycji spalonej i nie mogła być uznana.

Dawid Flaszka – 3.5 – Przeciętny mecz w wykonaniu naszego zawodnika. Często chciał, aż za dobrze skonstruować akcję i goście przejmowali piłkę. W swojej grze musi na pewno poprawić szybkość podawania do kolegów z drużyny, bo były takie momenty kiedy się wstrzymywał z podaniem, a jak już to zrobił to sędzia odgwizdywał spalonego.

Dawid Dzięgielwski – 4,5 – Dążył do strzelenia bramki przez cały swój pobyt na murawie. Nie odpuszczał po stracie piłki, i chciał jak najszybciej odebrać piłkę przeciwnikowi. Miał jedną dogodną sytuację, lecz niestety skuteczną interwencją popisał się bramkarz Polonii.

Z ławki rezerwowych weszli:

Daniel Ciechański – 3 – Napastnik pozyskany w przerwie zimowej w końcu zadebiutował w naszych barwach w rozgrywkach ligowych. Na boisko wszedł za Szymona Zgardę. Moim zdaniem zagrał poniżej swoich oczekiwań i na pewno każdy będzie wymagał od niego więcej. Ponadto brał udział w akcjach ofensywnych „Brunatnych”.

Krzysztof Michalak – 1 – Wszedł na ostanie kilka minut w zamian z kontuzjowanego Patryka Rachwała. Podczas tego krótkiego pobytu zdołał jednak odnotować najbardziej dotkliwą stratę. Po jego błędzie w 94. minucie spotkania, goście stworzyli składną akcję i zdobyli upragnione trafienie po którym mogli cieszyć się ze zdobycia trzech oczek.

Agwan Papikyan – 3.5 – grał zbyt krótko, żeby dostać wyższą ocenę. Po jego wejściu gra się lekko ożywiła. Widać, że gra w piłkę sprawia mu przyjemność, lecz niestety jeszcze nie jest w takiej formie by pokazać wszystko co potrafi.

Konrad Andrzejczak – Grał zbyt krótko by ocenić jego grę.