Zwycięska passa trwa. Oceny za zwycięstwo z Wartą Poznań

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Piłkarze GKS-u Bełchatów wygrali trzeci mecz z rzędu. Tym razem „Brunatni” pokonali Wartę Poznań 1:0. Widać, że nasza drużyna zaczęła tworzyć monolit, zawodników trzeba jednak rozliczyć indywidualnie. Poniżej prezentujemy oceny za to spotkanie:

Paweł Lenarcik – 6 – Nie miał za dużo roboty. Piłkarze Warty Poznań nie stwarzali zagrożenia pod jego bramką, niemniej jednak gdy trzeba było zainterweniować, robił to z głową. Najważniejsze, że zachował czyste konto.

Adrian Klepczyński – 6 – Dobry mecz naszego doświadczonego obrońcy. W tyłach był pewnym punktem naszej defensywy. Próbował też pomagać w grze do przodu.

Piotr Witasik – 6 – Odkąd przyszedł trener Mariusz Pawlak jest podstawowym zawodnikiem GKS-u w każdym meczu. Z meczu na mecz wygląda coraz pewniej w defensywie, a i w ofensywie stwarza zagrożenie przy stałych fragmentach gry. Widać dobrą współpracę między nim, a Marcinem Grolikiem.

Marcin Grolik – 7 – Po raz kolejny był liderem naszej formacji defensywnej. Piłkarze z Poznania nie mieli z nim łatwo. Bardzo dobry w odbiorze, próbował grać górne piłki, kilka razy z pozytywnym skutkiem.

Robert Pisarczuk – 5 – Poprawny w obronie, w ofensywie aktywny i widoczny. Nie popełniał większych błędów. Wydaje się, że w następnych meczach dalej będzie naszym nominalnym lewym obrońcą.

Patryk Rachwał – 6 – Po naszym kapitanie widać doświadczenie, był bardzo dobry w destrukcji. Często wracał do defensywy by pomagać naszym obrońcom. Jak zawsze zachował zimną krew i po raz kolejny strzelił zwycięską bramkę.

Marcin Ryszka – 4 – Gorszy występ niż we wcześniejszych spotkaniach, co nie oznacza, że był to zły występ. Marcin próbował rozgrywać, lecz nie zawsze to wychodziło. Nie odkładał nogi i pokazał swoją waleczność. Kilkukrotnie przegrał w środku pola pojedynki o górne piłki, kilka razy też walecznie odebrał futbolówkę rywalom.

Dawid Flaszka – 5 – Dobry występ Dawida, kreował sporo sytuacji. Wypracował stuprocentową sytuację dla Daniela Ciechańskiego, niestety ten ją zmarnował. Były piłkarz GUKS-u Gorzkowice wyrasta na czołową postać w naszej drużynie.

Artur Lenartowski – 5 – Niezłe zawody w wykonaniu Artura. Był blisko strzelenia bramki, próbował grać prostopadłe podania do zawodników ofensywnych. W każdym meczu utrzymuje solidny poziom.

Agwan Papikyan – 6 – Robił to co zawsze, czyli wygrywał większość pojedynków jeden na jeden. Zdumiewające jest to, że piłkarz o takich umjejętnościach gra w II lidze, my na razie możemy się z tego tylko cieszyć. Zanotował kilka niegrożnych strat, które nie miały złych konsekwencji. Stwarzał dużo zagrożenia pod bramką Tomasza Laskowskiego i jak prawie w każdym spotkaniu był jednym z najlepszych zawodników na boisku.

Daniel Ciechański – 2 –Kompletnie bezproduktywny, nie stwarzał zagrożenia pod bramką rywala. Po raz kolejny zmarnował stuprocentową sytuację.

Z ławki rezerwowych weszli: 

Bartłomiej Bartosiak – 5 – Zanotował doskonałą asystę, do Patryka Rachwała oraz był blisko strzelenia kolejnej bramki, niestety się poślizgnął. Dał bardzo dobrą zmianę.

Dawid Dzięgielewski – 5 – Również dał bardzo dobrą zmianę, zaliczył asystę drugiego stopnia i robił wiele szumu na skrzydle.

Adam Nowak i Mikołaj Bociek grali zbyt krótko by ich oceniać.