W czwartkowe popołudnie w pobliskiej miejscowości Zelów dojdzie do pojedynku w którym tamtejszy Włókniarz zmierzy się z ekipą rezerw GKS-u Bełchatów. Jak zaprezentują się bełchatowianie? Oto kilka ciekawostek przed tym meczem.
Włókniarz Zelów zajmuje 14. miejsce w IV lidze grupy łódzkiej i ma na swoim koncie 30 oczek po 24. kolejkach. Zelowianie do tej pory w aktualnym sezonie wygrali 8 meczy, 6 razy zremisowali odnosząc przy tym 10 porażek. Ich bilans bramkowy to 26 goli zdobytych i 39 straconych. Wiosnę Włókniarz rozpoczął od skromnej wygranej 1:0 u siebie z Mechanikiem Radomsko, następnie pokonali oni na wyjeździe Andrespolię Wiśniową Górę 2:0, zremisowali 0:0 u siebie ze Zjednoczonymi Stryków, ulegli w Pajęcznie tamtejszej Zawiszy 0:2, a w ostatniej kolejce przegrali na własnym obiekcie z Nerem Poddębice 0:3. Po dobrym początku przyszedł także moment załamania formy Włókniarza, który w meczu przeciwko rezerwom GKS-u będzie chciał udowodnić, że zasługuje na wyższe miejsce w tabeli.
GKS II Bełchatów plasuje się dopiero na 7. pozycji i po 24. kolejkach ma w swoim dorobku 38 punktów. „Brunatni” w aktualnym sezonie wygrali 9 meczy, 11 razy zremisowali, a przegrali tylko 4 spotkania. Bilans bramkowy to 45 goli zdobytych i 35 straconych. Rundę wiosenną rezerwy GKS-u rozpoczęły od remisu 1:1 z Unią Skierniewice na własnym stadionie, następnie przegrali 1:2 z Zawiszą w Pajęcznie, pokonali u siebie 3:2 KS Kutno, zremisowali na wyjeździe z Nerem Poddębice 1:1, a w ostatniej kolejce po fatalnym meczu przegrali na własnym obiekcie 1:2 z Ceramiką Opoczno. Bełchatowianie jadą w czwartek do Zelowa po to by zrehabilitować się za ostatni, słaby mecz w ich wykonaniu i miejmy nadzieję, że biało-zielono-czarni przywiozą trzy oczka.
Początek spotkania pomiędzy Włókniarzem Zelów, a rezerwami GKS-u Bełchatów w czwartek na stadionie w Zelowie o godzinie 17:00.
