W sobotnie popołudnie w Stalowej Woli zabrakło goli, ale emocji nie brakowało. Żółta kartka, którą otrzymał Patryk Rachwał eliminuje go z najbliższego meczu w Wejherowie z Gryfem, a z kolei swoje zaangażowanie w mecz Dawid Dzięgielewski przepłacił urazem.
W trakcie pojedynku ze „Stalówką” w 40. minucie meczu pomiędzy kapitanem GKS-u Bełchatów – Patrykiem Rachwałem, a zawodnikiem Stali – Adrianem Gębalskim doszło do małego spięcia, a sędzia Rafał Rokosz pokazał tym dwóm zawodnikom po żółtej kartce. Był to już ósmy żółty kartonik, który „Rambo” ujrzał na poziomie II ligi czego powodem jest absencja w Wejherowie. Mariusz Pawlak będzie musiał sobie poradzić z ułożeniem składu w którym zabraknie najbardziej doświadczonego zawodnika „Brunatnych”, kapitana oraz najskuteczniejszego strzelca tego sezonu w szeregach GKS.
Jeśli chodzi o Dawida Dzięgielewskiego to nie wiadomo jak groźny to uraz. Po meczu trener Pawlak mówił, że doszło do mocnego zbicia, ale dopiero w najbliższych dniach dowiemy się jak długo potrwa ta nieobecność „Dzięgiela”. Miejmy nadzieję, że zawodnik, którego w 85. minucie meczu w Stalowej Woli zmienił Daniel Ciechański, szybko wróci do treningów i dalej będzie pomagał drużynie w zdobywaniu kolejnych, jakże ważnych punktów.