Wczoraj do zakontraktowanych Łapińskiego, Najemskiego i Eizencharta dołączyło jeszcze dwóch pomocników, którzy związali się z górniczym klubem rocznymi kontraktami. Pierwszy to Michał Pawlik z Chrobrego Głogów, drugi to dobrze znany przy S3 Łukasz Wroński, który po czterech latach wraca do GKS-u.
26-letni Wroński jest wychowankiem GKS-u Bełchatów. W biało-zielono-czarnych barwach wystąpił dotychczas 90 razy (37 meczów w Ekstraklasie, 47 w I lidze i 6 w Pucharze Polski). Zdobył pięć bramek i dziewięciokrotnie asystował. Po odejściu z klubu reprezentował kolejno Wigry Suwałki (sezon 2016/17), Stal Mielec (2017/18 i 2018/19) i GKS Katowice (2019/20).
Z kolei Michał Pawlik to defensywny pomocnik, potrafiący grać również w obronie. Do Bełchatowa trafił z Chrobrego Głogów, w którym spędził ostatnie trzy i pół roku. W tym czasie rozegrał 59 meczów w I lidze, 3 w Pucharze Polski, strzelając jednego gola. 25-latek jest wychowankiem Mazura Karczew, z którego przeniósł się w 2012 r. do Jagiellonii Białystok. „Jagę” reprezentował na boiskach Ekstraklasy, Młodej Ekstraklasy oraz III ligi (zespół rezerw). Zaliczył również epizod w II lidze norweskiej, gdzie w barwach Ullensaker/Kisa IL zanotował osiem występów (siedem w lidze, jeden w Pucharze Norwegii), a w starciu z Asane Fotball zdobył bramkę.
Kolejne ruchy kadrowe w zespole Marcina Węglewskiego to kwestia najbliższych dni. Pierwszy poważny sprawdzian w najbliższy piątek w 1/32 Pucharu Polski z Legią Warszawa.
