Nie każdy bohater nosi pelerynę! Dwa gole Biela dają wygraną z Błękitnymi

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Tak grający zespół GKS-u Bełchatów chciałoby się oglądać zawsze! Po trzech ligowych remisach i porażce w Pucharze Polski, „Brunatni” wrócili na właściwe tory. Podopieczni trenera Artura Derbina dominowali przez całe spotkanie i pewnie pokonali Błękitnych Stargard (3:0) w meczu 17. kolejki. Bramki na wagę trzech „oczek” zdobyli: Bartosz Biel (dwie) oraz Mateusz Szymorek! Tym samym zasadniczą rundę jesienną kończymy z mianem zwycięzców.

W pierwszych minutach oba zespoły same mogły sprawić sobie kłopoty. Zarówno defensywy gospodarzy i gości straciły piłkę na rzecz rywala, jednak szybko naprawiły swoje błędy. W 7. minucie Błękitni zaatakowali bramkę Lenarcika. Ich długi atak ofiarnie starała się przerwać obrona GKS-u, jednak akcję zakończył dopiero niecelny strzał Kwiatkowskiego. Chwilę potem swoją okazję mieli „Brunatni”. Thiakane dograł do Mularczyka, ale ten minimalnie przestrzelił. W 10. minucie to Senegalczyk mógł zdobyć bramkę, lecz nie wykorzystał dośrodkowania Marcina Ryszki. Kolejna akcja gości miała swój początek przy niecelnym podaniu Czajkowskiego. „Wojownicy Pomorza” wybiegli z kontrą, a na nasze szczęście Starzycki uderzył w boczną siatkę. W 17. minucie Marcin Ryszka spróbował uderzenia na bramkę, ale strzał zablokował jeden z obrońców i skończyło się „tylko” na rzucie rożnym. W 20. minucie do odpowiedzi został wywołany Lenarcik i świetnie wybronił strzał piłkarza gości. Kolejne minuty to minimalna przewaga przyjezdnych, którzy starali się wykorzystać indywidualne błędy bełchatowian. Jednak w 30. minucie to GKS wyszedł na prowadzenie. Mularczyk zagrał do Biela, a ten minął w polu karnym obrońcę Błękitnych i strzałem na dalszy słupek pokonał bramkarza gości! W dalszej części spotkania bełchatowianie grali rozsądnie, pilnując dostępu do własnej bramki, a także szukając szans na podwyższenie wyniku. Najlepszą okazję mieliśmy tuż przed przerwą, ale Bartłomiej Bartosiak mając pustą bramkę przed sobą, nie trafił w piłkę.

W drugiej połowie „Brunatni” nadal kontrolowali grę. Co prawda, oddali trochę inicjatywy gościom, lecz strzały zawodników Błękitnych były z reguły niecelne. W 56. minucie Lenarcik pewnie wybronił rzut wolny. W 62. minucie okazję na podwyższenie wyniku miał GKS. Przy linii bocznej dobrze popracowali Bartosiak i Ryszka, który wbiegł z piłką w pole karne i odegrał piłkę do Mularczyka. Ten niestety za bardzo odchylił się przy strzale i piłka poszybowała daleko od bramki. Chwilę potem Patryk Mularczyk pobiegł za piłką wycofaną do bramkarza gości. Golkiper naciskany przez naszego gracza wybił piłkę wprost pod nogi Bartosiaka. Miał on przed sobą jedynie obrońcę, … w którego nasz kapitan trafił i zakończyło się na rzucie z autu.  Jednak co się odwlecze, to nie uciecze. W 65. minucie Thiakane wymanewrował obrońców i oddał strzał na bramkę. Rzepecki wybił piłkę przed siebie, a tam znalazł się Mateusz Szymorek, który pewnym strzałem pokonał bramkarza rywali. Dla obchodzącego urodziny wychowanka GKS-u była to pierwsza bramka w seniorskim zespole „Brunatnych”. W 74. minucie Rogala uderzył z dystansu, lecz Lenarcik przeniósł piłkę nad poprzeczkę! W 77. minucie dzisiejszy jubilat minął w środku pola kilku rywali, wypuścił piłkę do Bartosiaka, a ten zacentrował w pole karne. Tam do piłki doszedł Bartosz Biel, który głową skierował futbolówkę do bramki. Tym samym po raz drugi w barwach GKS-u strzelił dublet – wcześniej dwie bramki zdobył także w Chorzowie. W 80. minucie Błękitni mieli rzut karny po zagraniu ręką jednego z „giekaesiaków”, ale Piotr Kurbiel uderzył nad poprzeczką. W końcówce szansę miał jeszcze Przemysław Zdybowicz, ale bramkarz ze Stargardu uprzedził go w polu karnym.

GKS po trzech ligowych remisach z rzędu wygrywa. Cieszy także fakt, że wygrywa strzelając aż trzy bramki i po raz kolejny nie tracąc żadnej. Zespół Artura Derbina wyszedł z niewielkiego dołka i liczymy, że także w meczu z Pogonią Siedlce okaże się zwycięski.

GKS Bełchatów – Błękitni Stargard 3:0 (1:0)
Bramki: Bartosz Biel 30, 77, Mateusz Szymorek 65

GKS Bełchatów: Paweł Lenarcik – Marcin Sierczyński, Damian Michalski, Mariusz Magiera, Mateusz Szymorek – Paweł Czajkowski, Marcin Ryszka – Bartosz Biel (86. Konrad Matuszewski), Emile Thiakane (82. Mateusz Stolarczyk), Patryk Mularczyk (78. Hubert Tylec) – Bartłomiej Bartosiak (85. Przemysław Zdybowicz)
Błękitni Stargard: Mariusz Rzepecki – Patryk Baranowski, Wiktor Patrzykąt (85. Filip Karmański), Grzegorz Rogala – Mateusz Ogrodowski (82. Marcin Gawron), Michał Cywiński, Junpei Shimmura, Błażej Starzycki (77. Wojciech Błyszko), Mateusz Kwiatkowski – Piotr Kurbiel, Adrian Kwiatkowski (86. Karol Orłowski)

W 80. minucie Piotr Kurbiel (Błękitni Stargard) nie wykorzystał rzutu karnego (przestrzelił).

Żółte kartki: B.Bartosiak, M.Magiera, P.Czajkowski – M.Ogrodowski
Sędzia: Dawid Bukowczan (Żywiec)
Widzów: 1140