Gryf bez szans. Widowiskowe zwycięstwo podopiecznych Artura Derbina!

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Podopieczni Artura Derbina, aby nie stracić kontaktu z czołówką musieli pokonać Gryf Wejherowo. „Brunatni” pokazali wolę walki i determinację. Dominowali przez całe spotkanie i nawet na moment nie pozwolili gościom z Wejherowa poczuć się lepszą drużyną w tym spotkaniu.

Bełchatowianie dzięki temu ważnemu zwycięstwu ciągle mają minimalną stratę do miejsc premiowanych awansem. GKS zdobył szalenie ważne trzy punkty, jednakże najważniejsze mecze sezonu dopiero przed nami.

Pierwsza połowa od samego początku do końca toczyła się pod dyktando bełchatowian. W 10. minucie Bartosz Biel podał do Bartłomieja Bartosiaka, który z pierwszej piłki mocno uderzył obok słupka. W 15. minucie po indywidualnej akcji strzał oddał po raz kolejny Bartłomiej Bartosiak, bramkarz sparował jego uderzenie, jednakże w polu karnym był Emil Thiakane, który bez problemu wpakował piłkę do siatki. Niedługo potem Bartosz Biel wrzucił futbolówkę w pole karne, lecz Bartłomiej Bartosiak nie dosięgnął piłki w tej trudnej sytuacji. Kilka minut później Mateusz Wesięrski w wyśmienitej sytuacji poślizgnął się w polu karnym i nie sięgnął piłki wystawionej przez kolegę z drużyny. W 30. minucie faulowany w polu karnym był Patryk Mularczyk, jedenastkę pewnie na bramkę zamienił Damian Michalski.

W drugiej połowie również dominowali „Brunatni”. W 51. minucie z rzutu wolnego pokonać Pawła Lenarcika próbował Łukasz Pietroń. Jego strzał przeleciał kilka metrów nad poprzeczką. W 57. minucie sędzia podyktował bardzo kontrowersyjny rzut karny dla gości. Karnego na bramkę zamienił Krzysztof Wicki. Odpowiedź „Brunatnych” była natychmiastowa. Prawym skrzydłem przedarł się Bartosz Biel, który wyłożył piłkę do Patryka Mularczyka. „Mular” przyjął piłkę i pewnie pokonał Dawida Lelenia. W 64. minucie w polu karnym faulowany był po raz kolejny Patryk Mularczyk. Tym razem do jedenastki podszedł Bartłomiej Bartosiak. Kapitan „Brunatnych” zmylił bramkarza, jednakże jego uderzenie trafiło w słupek. Kolejną okazją „Brunatnych” była sytuacja z 76. minuty, dobrze na szesnastym metrze odnalazł się Patryk Mularczyk, lecz przestrzelił minimalnie obok słupka. Wynik już nie uległ zmianie, a spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 dla GKS-u Bełchatów.

GKS Bełchatów – Gryf Wejherowo 3:1 (2:0)
Bramki: Thiakane 15, Michalski 30, Mularczyk 60 – Wicki 58

GKS Bełchatów: Paweł Lenarcik – Mikołaj Grzelak, Marcin Grolik, Damian Michalski, Mateusz Szymorek, Paweł Czajkowski, Marcin Ryszka, Bartosz Biel (83. Mateusz Stolarczyk), Patryk Mularczyk (79. Artur Golański), Emile Thiakane (44. Viktor Putin) – Bartłomiej Bartosiak (67. Przemysław Zdybowicz)

Gryf Wejherowo: Dawid Leleń – Paweł Ewertowski, Paweł Brzuzy, Dawid Rogalski, Krzysztof Wicki, Mateusz Goerke, Paweł Czychowski (82. Oskar Ryk), Piotr Kołc, Adrian Liberacki (46. Adrian Machol), Łukasz Pietroń, Mateusz Węsierski

Źółte kartki: Mateusz Goerke, Mateusz Węsierski
Sędzia: Szymon Lizak (Poznań)
Widzów: 1540