Bezpośrednia próba sił. Zapowiedź arcyważnego pojedynku z Elaną Toruń

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Drugoligowy sezon 2018/19 wkracza w decydującą fazę. GKS na trzy kolejki przed końcem rozgrywek bronić będzie pozycji wicelidera, która zapewnia awans na zaplecze Ekstraklasy! Bełchatowian czeka arcytrudne zadanie, ponieważ mierzyć się będą z sąsiadem w tabeli – Elaną – na jej terenie. Zwycięstwo w grodzie Kopernika może wyeliminować torunian z walki o I ligę, zaś „Brunatnych” zdecydowanie do niej przybliżyć. Czy podopiecznym Artura Derbina uda się odskoczyć rewelacyjnemu beniaminkowi na cztery punkty lub przynajmniej zachować status quo? Zapraszamy na zapowiedź spotkania, określanego mianem meczu 32. kolejki.

OPIS RYWALA

Elana Toruń została założona w 1968 roku. Był to przyzakładowy klub producenta włókien poliestrowych o tej samej nazwie. Torunianie bardzo szybko się rozwijali i już w 1971 roku występowali w III lidze. Na promocję na wyższy szczebel rozgrywkowy, kibice „Elanowców” musieli czekać aż do 1993 roku – to wtedy zaplecze Ekstraklasy zawitało do miasta Mikołaja Kopernika. Po roku z niej spadli, lecz wrócili na trzy lata w 1996 roku. Rok 2000 przyniósł „Władcom Torunia” rozwiązanie ich klubu. Powstał za to Toruński Klub Piłkarski, który przejął tradycje Elany i od 2008 roku nazywa się TKP Elana Toruń. W minionym sezonie „żółto-niebiescy” po 20 latach powrócili na poziom centralny i z miejsca stali się rewelacją II ligi. Dziś walczą o najwyższe cele, jakim jest awans na zaplecze Ekstraklasy. I na trzy kolejki przed końcem, zajmują miejsce premiowane awansem. Zespół „żółto-niebieskich” wykorzystał słabszą formę Widzewa oraz Olimpii Grudziądz i wskoczył na najniższy stopień podium. Do „Brunatnych” traci zaledwie jeden punkt. Taką samą przewagę ma nad czwartym w tabeli Widzewem. Elana ma więc niewielki margines błędu i z pewnością piłkarze Rafała Góraka nie odstawią nóg w żadnym pojedynku. W ostatnich spotkaniach przegrali jedynie z liderem z Radomia (0:2) oraz rewelacją wiosny – Pogonią Siedlce (0:2). Do meczu z GKS przystępują po dwóch zwycięstwach z rzędu – ze Skrą Częstochowa i Ruchem Chorzów (po 2:1)

HISTORIA SPOTKAŃ

Jesienne spotkanie przy Sportowej 3 było pierwszym oficjalnym starciem w historii obu klubów. Zapowiadany jako mecz kolejki okazał się jednak „niewypałem”. W spotkaniu nie padła ani jedna bramka, choć Elana od 72. minuty grała w osłabieniu po czerwonej kartce Jakuba Banacha. Mamy nadzieję, że w niedzielę doczekamy się pierwszych bramek i pierwszego rozstrzygnięcia w historii spotkań między „Brunatnymi”, a „Władcami Torunia”. Oczywiście, na korzyść GKS-u.

SYTUACJA W GKS

Nikt w Bełchatowie nie może narzekać na ostatnie wyniki. GKS wkroczył (ponownie) na podium II ligi w odpowiednim momencie i wydaje się, że zespół jest w stanie utrzymać się na nim do samego końca. Co prawda styl, w jakim pokonaliśmy ROW 1964 Rybnik i Resovię pozostawia wiele do życzenia, ale błysk Marcina Ryszki w tych spotkaniach wystarczył do zdobycia sześciu punktów. Martwią urazy – sztab medyczny robi wszystko, by przygotować na niedzielny mecz Émila Thiakane i Bartłomieja Bartosiaka. Na szczęście żaden z graczy GKS nie pauzuje za kartki, ale nadal uważać muszą Bartosiak, Magiera oraz Zdybowicz. Wszystkim trzem, w przypadku otrzymania kolejnej żółtej kartki, grozi wykluczenie z derbowego pojedynku z Widzewem.

CIEKAWOSTKI

W klubie z Torunia występuje kilku graczy dobrze znanych bełchatowskiej publiczności. Jest nim chociażby Artur Lenartowski (na zdjęciu), który przy S3 występował w sezonie 2016/17. W zielonej koszulce wystąpił 25 razy, dwukrotnie wpisując się na listę strzelców. Mimo tylko rocznego pobytu w Bełchatowie, zdążył udzielić naszej redakcji obszernego wywiadu: Wywiad z Arturem Lenartowskim

Innymi piłkarzami z przeszłością w Bełchatowie są Mateusz StąporskiKrystian Górka oraz Daniel Ciechański. Stąporski przez trzy sezony wystąpił tylko w jednym meczu pierwszej drużyny GKS-u, Górka grał w drużynie juniorów starszych, a Ciechański w sezonie 2016/17 zagrał 10 razy. 

Najlepszym strzelcem Elany jest Filip Kozłowski, który dzięki czternastu trafieniom jest wiceliderem klasyfikacji króla strzelców. Co ciekawe, przed pierwszym meczem GKS-u i Elany także był drugim najlepszym strzelcem II ligi (miał wówczas 8 bramek).

W marcu kontrakt z klubem z Torunia podpisał Jon Errasti. Hiszpan, który jesień spędził w hiszpańskim drugoligowcu Alcorcón. W La Liga 2 rozegrał jednak zaledwie 15 minut (zaliczył też 83 minuty w Pucharze Króla). W barwach „Władców Torunia” zagrał do tej pory pięć razy. 30-letni pomocnik nie zdobył gola, trzykrotnie został ukarany za to żółtą kartką. W przeszłości występował m.in. w SD Eibar, w barwach którego rozegrał 25 spotkań w La Liga, między innymi przeciwko FC Barcelonie.

GKS Bełchatów i Elana Toruń mają swoje drużyny w Centralnej Lidze Juniorów. Również tam znajdują się blisko siebie w tabeli, jednak juniorzy grają o zgoła odmienne cele niż ich starsi koledzy. Podopieczni Marcina Węglewskiego zajmują 14. lokatę, a młodzi piłkarze z Torunia zamykają stawkę. W bezpośrednich pojedynkach lepsza okazała się jednak Elana: jesienią wygrała w Toruniu (2:0), a wiosną w Bełchatowie (1:0). 

Mecz z Elaną będzie dla Pawła Lenarcika setnym spotkaniem w pierwszej drużynie GKS-u Bełchatów! 24-latek reprezentował barwy górniczego klubu w rozgrywkach I i II ligi oraz Pucharu Polski. Rywale pokonali go 92 razy, ale w aż 38 meczach nie dał się zaskoczyć. Natomiast jeżeli Bartłomiej Bartosiak wyleczy kontuzję pleców – zagra po raz 150. Nie mamy nic przeciwko, by te jubileusze zostały okraszone czystym kontem „Lentiego” i bramką „Bartasa”.

PODSUMOWANIE

To spotkanie z pewnością będzie emocjonować całą II ligę, a w szczególności Bełchatów, Toruń oraz Łódź. Mecz drugiej i trzeciej ekipy w tabeli w końcówce sezonu zadecyduje o ich losie w następnych rozgrywkach. Wygrany przybliży się do I ligi; przegrany – w przypadku zwycięstwa Widzewa – spadnie z podium i oddali się od bram z napisem „Zaplecze Ekstraklasy”. Jedno jest pewne – walki nie zabraknie! Pierwszy gwizdek zabrzmi o godzinie 13:05, a mecz będzie można obejrzeć w TVP3. Niech pierwsza wizyta na stadionie przy ul. gen. Józefa Bema będzie dla GKS-u zwycięska! Pierwsza ligo, nadchodzimy!