Artur Derbin: Podchodzimy z pokorą, ale pewni swoich umiejętności

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

– Nie mówię, że GKS Bełchatów będzie się bił o Ekstraklasę, bo my doceniamy to co zrobiliśmy na ten moment, ale prawda jest taka, że kto chce walczyć o utrzymanie, to musi od początku walczyć o awans – powiedział na łamach strony stomil.olsztyn.pl, trener „Brunatnych” Artur Derbin.

Do I ligi wraca pan jako trener GKS-u Bełchatów. Wywalczyliście awans w ostatniej kolejce, pokazując, że warto walczyć do samego końca.

My walczyliśmy od samego początku do samego końca. Pomimo swoich problemów, bo takie były, chociaż nie tak potężne jak miał Stomil. Mimo wszystko skupiliśmy się na pracy, mam charakternych piłkarzy, którzy chcieli się wyrwać z drugoligowych kajdan. Wytrzymaliśmy to mentalnie, bo na koniec mieliśmy ciężkie spotkania. To ogromny sukces klubu. Mieliśmy kadrę złożoną w dużej mierze z wychowanków, bo przy tym wygraliśmy klasyfikacje Pro Junior System. Straciliśmy najmniejszą ilość bramek. Skończyliśmy sezon w poczuciu, że wykonaliśmy kawał dobre roboty.

O co bełchatowska drużyna będzie walczyła w tym sezonie?

Chcemy dobrze rozpocząć pierwszoligowe zmagania. Chcemy zaznaczyć swoją pozycję, poczuć tę ligę, bo dla wielu zawodników będzie to nowość. Podchodzimy z pokorą, ale pewni swoich umiejętności. W II lidze z mocnymi zespołami pokazywaliśmy, że potrafimy grać.

Jakiego spotkania mogą spodziewać się kibice, którzy odwiedzą w sobotę wieczorem stadion w Bełchatowie?

Chciałbym żeby to było dobre spotkanie. Każdy z zespołów będzie liczył na korzyści punktowe. To pierwszy mecz, gramy u siebie, tutaj czujemy się mocni. Przyjedzie do nas drużyna, która ma zawodników z charakterem i umiejętnościami. Na sam koniec chcemy się cieszyć razem z naszymi kibicami ze zdobycia trzech punktów.

Czyli nie zgodzi się pan ze stwierdzeniem, że to Stomil jest faworytem w tym spotkaniu?

A dlaczego nie? My dobrze czujemy się w tej roli nie faworyta. Stomil to uznana marka, zaczyna się dobrze dziać w tym klubie. Kawał dobrej roboty wykonana w rundzie wiosennej. To Stomil będzie faworytem, ale pamiętajmy, że polska liga, czy to Ekstraklasa, I liga, czy II, to najbardziej wyrównana liga w Europie. My upatrujemy swoją szansę w swoim sposobie grania. Ja mam nadzieje, że skoro udźwignęliśmy ciężar na koniec II ligi, to teraz będzie podobnie.

Całość przeczytasz TUTAJ