Wiktor Rydz: Zapis odstępnego był warunkiem Przemka

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Półtora tygodnia temu z GKS-u Bełchatów odszedł jeden z większych talentów Przemysław Zdybowicz. O ile w transferze młodego napastnika nie ma nic dziwnego, to ciekawość wzbudzała dość niska kwota odstępnego zapłacona przez Wisłę Kraków. O krótkie wyjaśnienie tej transakcji poprosiliśmy prezesa naszego klubu Wiktora Rydza.

Michał Nawrot: Od jak dawna Wisła Kraków wykazywała zainteresowanie Przemkiem Zdybowiczem?

Wiktor Rydz: Oficjalnie nie otrzymywaliśmy zapytań w sprawie Przemka Zdybowicza. Przemek reprezentowany jest przez swojego pośrednika i to pytanie należałoby skierować do niego.

Media podają, że kwota odstępnego za Przemka wynosiła 250 000 złotych. Skąd taka, a nie inna kwota wpisana w kontrakt Przemka, który podpisał przecież nową umowę z GKS-em w czerwcu br.

To był warunek podpisania kontraktu. Gdybyśmy nie zgodzili się na zapis odstępnego nie doszłoby do podpisania kontraktu, a za Przemka Klub otrzymałby jedynie ekwiwalent za wyszkolenie.

Jaki jest plan na zastąpienie Zdybowicza? Czy będziemy próbowali pozyskać kolejnego młodzieżowca do napadu czy będzie wcielony jakiś młody zdolny z juniorów?

Aktualnie poszukujemy młodzieżowca do pierwszej drużyny, jednakże termin zamknięcia okienka transferowego zbliża się nieubłaganie i rozważamy również możliwość przesunięcia z drużyny rezerw.

Aktualizacja: 27.08 do kardy pierwszego zespołu włączony został Damian Warnecki – 18-letni napastnik zespołu rezerw.