Jak donosi „Dziennik Łódzki” kolejni piłkarze biało-zielono-czarnych są bliscy odejścia ze Sportowej 3. Mowa tutaj o Sewerynie Michalskim oraz Dawidzie Błaniku. Ten drugi ma wzmocnić ligowego rywala, a wychowanek GKS-u zdecydował się na dość „egzotyczny” kierunek.
Seweryn Michalski to wychowanek GKS-u Bełchatów. Przed obecnym sezonem powrócił do Bełchatowa i z miejsca stał się zawodnikiem podstawowego składu. Jesienią dla Brunatnych rozegrał 16 ligowych meczów oraz jeden pucharowy z Legią Warszawa (1:6). W ostatnim jesiennym spotkaniu zaliczył samobójcze trafienie.
Teraz ma natomiast wylądować w … klasie okręgowej. Starszy brat Damiana – obrońcy Wisły Płock – podobno otrzymał propozycję z Wieczystej Kraków. 26-latek na szóstym szczeblu piłkarskim w Polsce będzie występował w jednej drużynie ze Sławomirem Peszko, Radosławem Majewskim czy Jakubem Bąkiem. Klub spod Wawelu, którego właścicielem jest Wojciech Kwiecień, to zdecydowany lider grupy drugiej krakowskiej klasy okręgowej. W 14 meczach zdobył 42 punkty, strzelając 114 goli, a tracąc zaledwie sześć. Niewątpliwie magnesem ciągnącym Michalskiego do Wieczystej – oprócz (zapewne) wysokiej pensji – jest postać szkoleniowca Wieczystej. Jest nim bowiem Przemysław Cecherz, który zna obrońcę z pracy w Chrobrym Głogów. Dla piłkarza mającego 17 występów w Ekstraklasie oraz ponad 120 na jej zapleczu transfer do klasy okręgowej to niewątpliwy zjazd, ale i wyzwanie. Zobaczymy, co wyniknie z tego transferu.
Kolejnym zawodnikiem, który opuści GKS jest Dawid Błanik. Skrzydłowy do drużyny dołączył dopiero 8 października i w tym czasie wystąpił w dziewięciu meczach Fortuna 1 Ligi. W przeszłości występował między innymi w ekstraklasowej Pogoni Szczecin, a także w Odrze Opole oraz GKS-ie Tychy. Piłkarskie szlify zbierał także w czeskim MFK Karvina. Jego nowym pracodawcą ma zostać ligowy rywal Brunatnych – Sandecja Nowy Sącz, która po słabym starcie sezonu odbiła się od dna i zimę spędza na 16. lokacie z 13 punktami na koncie.