Kamil Kiereś: Jeszcze broni nie składamy

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

– Na pewno jesteśmy zadowoleni z remisu i ze zdobytego punktu. Większość pewnie uważa, że jeden punkt to za mało w naszej sytuacji, ale on wzmocni mój zespół mentalnie. Mamy jeszcze 11 spotkań, tak łatwo ekstraklasy nie oddamy – powiedział Kamil Kiereś.

– Jestem bardzo zadowolony z pierwszej części gry, udało nam się w niej zrealizować założenia, nie daliśmy się Lechowi zepchnąć na własną połowę. Po przerwie, przede wszystkim na początku, zbyt łatwo oddaliśmy pole. Lech grał wysokim pressingiem i przez około 25 minut dopisało nam sporo szczęścia. Ostatnie minuty to było takie fifty-fifty, akcja za akcję. Mieliśmy swoją sytuację w 89. minucie, ale Lech miał ich dużo więcej. Dziękuję chłopakom za walkę, za zaangażowanie, za to, że jeszcze broni nie składamy.