Decyzje miały być w czwartek, ale… ich nie ma

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

W czwartek zawodnicy przesunięci do MESY mieli usłyszeć, co dalej z ich kontraktami w GKS.

Kilku odsuniętych od pierwszego zespołu piłkarzy zaproponowało nawet rezygnacje z części zarobionych przez siebie pieniędzy, ale rada nadzorcza nie wydała żadnych decyzji.

Mamy nadzieję, że sprawa wyjaśni się na dniach. Jak wiemy, we wtorek na spotkaniu z prezesem Marcinem Szymczykiem i przewodniczącym rady nadzorczej Włodzimierzem Sarneckim stawili się wszyscy ci, którzy stawić się mieli. W czwartek mieli usłyszeć, co dalej z ich kontraktami. Niestety, rada nadzorcza nie wydała żadnych decyzji.

Takie zachowanie nie tylko blokuje transfery chłopaków z GKS do innych klubów, ale również przez to w Bełchatowie nie mogą podpisać żadnego kontraktu, dopóki nie rozwiążą kilku umów. Szkoda, że taka tragikomedia odbywa się na naszych oczach…