Niespełna 19-letni napastnik, który pod koniec lipca został włączony do kadry pierwszego zespołu GKS-u od 2 lutego przebywa na testach w trzecioligowej Lechii Tomaszów Maz., dla której zdążył już strzelić gola w meczu kontrolnym. Czy to oznacza, że wiosną zmieni otoczenie?
Pod koniec lipca Kemspki związał się z GKS-em pierwszym profesjonalnym kontraktem, który obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Jesienią zanotował sześć występów (pięć w lidze, jeden w Pucharze Polski), choć głównie był zmiennikiem, a na boisku pojawiał się w ostatnich minutach meczów. Wcześniej z powodzeniem występował w drużynie rezerw.
Teraz wychowanek Radomszczańskiej Akademii Piłkarskiej, może zostać wypożyczony do Lechii Tomaszów Maz, która po rundzie jesiennej zajmuje 5. miejsce w tabeli I grupy III ligi. Mateusz zagrał 45 minut w środowym sparingu z Rakowem II Częstochowa, w którym zanotował asystę, a w sobotnim wyjazdowym teście z ŁKS Łagów rozegrał całe spotkanie, zdobywając bramkę i ponownie dokładając asystę. Oba te mecze Lechia jednak przegrała, kolejno 1:2 i 2:5.
– Chciałbym zostać i walczyć o miejsce w składzie GKS-u, lecz w klubie zaproponowali mi opcję wypożyczenia, dlatego trafiłem na testy do Lechii. Mam jeszcze chwilę na zastanowienie, gdzie będę występował wiosną, ale trener Lechii Dominik Bednarczyk powiedział, że widziałby mnie w swojej drużynie. Na początku tygodnia będę się jeszcze kontaktował z trenerem Kamilem Sochą – skomentował w rozmowie z GKS.net.pl piłkarz.
W kolejnych dniach zapadnie decyzja w sprawie najbliższej przyszłości młodego napastnika.
