Czwartoligowy GKS Bełchatów przygotowuje się do startu rozgrywek. Przed trenerem Bogdanem Jóźwiakiem wiele pracy w przygotowaniu zespołu do startu ligi. Tym bardziej, iż nabiera on dopiero kształtu. Kto dołączył już do „biało-zielono-czarnych”, kto trenuje z drużyną, a kogo możemy spodziewać się w najbliższych dniach przy Sportowej 3?
O powrotach Leonida Otczenaszenko, Mikołaja Boćka, czy Artura Golańskiego już informowaliśmy. Oprócz nich, nową umowę parafował także Kamil Mizera. 19-letni wychowanek GKS-u jesienią zdołał zadebiutować w drugoligowych rozgrywkach, w których uzbierał 10 występów. Po upadku klubu, związał się w maju z III-ligową Polonią Bytom, gdzie wystąpił w jednym meczu. Natomiast po kilku latach przerwy koszulkę w „biało-zielono-czarne” barwy ubierze Tomasz Bąkowicz. 22-letni pomocnik piłkarską przygodę rozpoczynał właśnie w Bełchatowie. W 2018 roku wraz z zespołem U-19 wywalczył awans do Centralnej Ligi Juniorów. W seniorskim futbolu występował w Świcie Kamieńsk, Polonii Piotrków Trybunalski oraz Omedze Kleszczów, dla której w minionym sezonie zdobył 24 gole.
Wojownik jakich mało! ⚔️👊
𝓑𝓸𝓬𝓲𝓾, 𝔀𝓲𝓽𝓪𝓳 𝔀 𝓭𝓸𝓶𝓾!
____________________________
🤍💚🖤 #WracamyDoGry pic.twitter.com/87D4CcCMHV— GKS Bełchatów (@GKSBelchatow_) 13 lipca 2022
Artur Golański to 30-letni pomocnik również jest znany bełchatowskim kibicom, bowiem występował w GKS-ie w latach 2019-20 oraz jesienią 2021 roku. Wraz z „Brunatnymi” świętował awans do Fortuna 1 Ligi pod wodzą Artura Derbina, a łącznie uzbierał 47 meczów, w których zdobył sześć bramek. Wiosnę tego roku spędził w Sokole Aleksandrów Łódzki. Na III-ligowym szczeblu zagrał dwanaście spotkań i strzelił trzy bramki. „Golo” podpisał roczny kontrakt z klubem.
Nie jest to jedyne wzmocnienie linii pomocy. Kontrakt z seniorskim zespołem Akademii GKS ma wkrótce podpisać 26-letni Sebastian Kobiera. Wychowanek UKS SMS Łódź ma w swoim piłkarskim CV występy w Nerze Poddębice, Polonii Warszawa, Sokole Aleksandrów Łódzki i Pogoni Grodzisk Mazowiecki. Na szczeblu centralnym wystąpił 11 razy, lecz w III lidze uzbierał ponad 150 występów. Wiosnę spędził na wypożyczeniu w Sokole Aleksandrów.
Za zdobywanie goli w drużynie Bogdana Jóźwiaka być może odpowiadać będzie Bartosz Bujalski. 28-letni napastnik ostatnie 2,5 roku był zawodnikiem KS Kutno, dla którego zdobył sześć goli w 74 spotkaniach. Co ciekawe, Bujalski był testowany przez GKS Bełchatów w 2015 roku, lecz wówczas nie znalazł uznania w oczach sztabu pierwszej drużyny. W przeszłości występował w barwach Wigier Suwałki, ŁKS Łódź czy Pelikana Łowicz.
To z pewnością nie koniec wzmocnień IV-ligowca. Wraz z drużyną trenują wychowankowie, którzy mają za sobą występy w ostatnich latach istnienia GKS-u Bełchatów. Mowa tutaj między innymi o:
- Bartłomieju Bartosiaku: 31 lat; 173 mecze, 25 goli w GKS-ie; ostatnie dwa sezony w Wiśle Puławy (60 meczów, 18 goli),
- Łukaszu Wrońskim: 28 lat; 125 meczów, 6 goli w GKS-ie; wiosna w Puszczy Niepołomice ( 9 meczów, 1 gol),
- Mateuszu Szymorku: 28 lat; 145 meczów, 1 gol w GKS-ie; wiosna w Podhalu Nowy Targ (14 meczów),
- Damianie Warneckim: 21 lat; 21 meczów, 2 gole w GKS-ie; wiosna w Legii II Warszawa (4 mecze),
- Przemysławie Zdybowiczu: 22 lata; 67 meczów, 5 goli w GKS-ie; ostatnio Orlęta Radzyń Podlaski (16 meczów, 3 gole).
Wyżej wymieni zawodnicy biorą udział w treningach pierwszej drużyny, lecz nadal nie podpisali kontraktu. W kuluarach mówi się także o powrocie pomocnika Dawida Flaszki, który był ostatnio testowany przez Znicz Pruszków. Usługami wychowanka GKS-u jest zainteresowany III-ligowy Pelikan Łowicz.
Ponadto z zespołem trenuje doświadczony obrońca, Mariusz Holik. 29-latek występował ostatnio w Skrze Częstochowa. W przeszłości przywdziewał trykoty między innymi Polonii Bytom czy Rakowa Częstochowa. W trakcie kariery uzbierał ponad 100 występów na szczeblu centralnym.
Kto jeszcze dołączy do drużyny Bogdana Jóźwiaka? Najbliższe tygodnie z pewnością nam to pokażą. Jedno jest pewne – zespół Akademii GKS Bełchatów będzie złożony nie tylko z młodych piłkarzy, ale także doświadczonych wychowanków wspieranych przez ogranych na szczeblu centralnym zawodników. Czy ta mieszanka przyniesie sukces? Miejmy nadzieję, że tak.