Bogdan Jóźwiak: Cieszę się, że zespół wytrzymał presję

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Po sobotnim zwycięstwie GKS-u nad Skalnikiem Sulejów 4:1 trener Bogdan Jóźwiak nie krył zadowolenia z wyniku i trzech punktów. Jednak w ocenie naszego szkoleniowca równie ważne co wygrana na inaugurację Betcris IV Ligi było to, że jego podopieczni poradzili sobie mentalnie z oczekiwaniami kibiców.

Bogdan Jóźwiak (trener GKS Bełchatów): – Najważniejsze po tym spotkaniu są trzy punkty i liczba strzelonych bramek. Cztery strzelone gole to już jest nieźle. Mieliśmy jeszcze kilka niewykorzystanych okazji, zwłaszcza szkoda rzutu karnego, po którym wkradło się trochę chaosu w naszą grę.

– To był ciężki początek i trudny przeciwnik, bo chociaż my mieliśmy pierwsi sytuację Bartka Bartosiaka, to później Skalnik miał dwie bardzo dobre okazje. Gdyby po jednej z nich padła bramka to byłby później jakiś problem. Myślę natomiast, że było to zasłużone zwycięstwo, ale jest jeszcze dużo do poprawy czy to w ofensywie, czy w defensywie. Odbyliśmy dopiero 29 jednostek treningowych, także jest przed nami dużo pracy.

– Cieszę się też, że zespół wytrzymał presję. To nie jest tak łatwo wyjść i spełnić oczekiwania bardzo licznych, dopingujących kibiców. I dodatkowo każdy oczekuje od nas wysokich wygranych. Najważniejsze jest dzisiaj zwycięstwo, trochę spokoju i w środę gra o kolejne punkty w lidze.

– Pod względem mentalnym to nie jest łatwo dla zawodników, którzy grali na wyższym poziomie, szybko adaptować się do poziomu IV ligi. Oczekiwania są kolosalne i każdy tylko myśli, ile będziemy strzelać, a to jest sport. Przyjechał do nas Skalnik i postawił trudne warunki, chłopaki zostawili kupę zdrowia i musimy się liczyć się z tym, że każdy zespół grając z nami będzie super zaangażowany, zdeterminowany żeby sprawić niespodziankę. My musimy się temu przeciwstawić.