Wilusz: Lider nie taki straszny

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Piłkarze GKS Bełchatów pokazali charakter w sobotnim meczu z Legią czyli coś czego kibice Torfiorzy nie oglądali od dawna.

Emilijus Zubas: To był trudny mecz dla GKS-u. Wiedzieliśmy, że gramy z mocnym zespołem. Rzadko miałem okazję grywać na takim stadionie pełnym kibiców. Każdemu trudno tutaj się gra, ale dzisiaj zaprezentowaliśmy się doskonale w obronie. Legia miała jedną klarowną okazję do zdobycia bramki. Ten remis jest dla nas dobrym wynikiem. To prawda, że trenowałem tutaj przez kilka dni i zdążyłem poznać drużynę.

 

Maciej Wilusz: Lider okazał się nie taki straszny. Zobaczyliśmy dziś, że można zdobyć punkty w Warszawie. Pełne zaangażowanie i walka do samego końca się opłaciły. Mieliśmy swoje szanse na strzelenie gola, ale powinniśmy być zadowoleni z remisu. To kolejny mecz, w którym zagraliśmy na zero z tyłu. Cała drużyna prezentuje się dobrze w defensywie, więc przynosi to efekty punktowe. Mecz z Widzewem to bardzo istotne spotkanie dla naszych kibiców, mogą być pewni że my zagramy z pełnym zaangażowaniem i powalczymy o zwycięstwo.

Łukasz Madej: Przed rozpoczęciem rundy założyliśmy, że w każdym meczu będziemy walczyć o trzy punkty, ale remis na stadionie przy Łazienkowskiej trzeba docenić. Legia ma potencjał i tego nikt nie kwestionuje. Dzisiaj zagraliśmy dobrze i nie pozwoliliśmy gospodarzom na rozwinięcie skrzydeł. Legioniści będą mierzyli się z takimi kłopotami co tydzień i muszą sobie z tym poradzić, ale to już ich problem.

Patryk Rachwał: Cieszymy się z punktu, to bardzo ważna zdobycz. Tydzień temu zremisowaliśmy z Wisłą, teraz zdobyliśmy punkt na stadionie Legii, a wszędzie słychać komentarze, że nasi przeciwnicy zagrali słabo. Ja uważam, że zaprezentowali się dobrze na tle drużyny, która lideruje w tabeli i nie pozwoliliśmy jej na stworzenie zbyt wielu dogodnych okazji. Staraliśmy się podwajać krycie rywali. Nie było sytuacji, w której Kosecki lub Danijel Ljuboja mieli dużo miejsca i mogli nam zagrozić. To było dla nas ciężkie spotkanie, ale zakończone sukcesem.