W pierwszym starciu beniaminków „Brunatni” mimo gry w przewadze i rzutu karnego nie byli w stanie pokonać Victorii, która – podobnie jak GKS – była rewelacją jesieni. Po kilku miesiącach nastąpi rewanż za pojedynek w Sulejówku, który będzie ostatnim spotkaniem Bogdana Jóźwiaka w roli pierwszego trenera GKS-u Bełchatów. W jakich nastrojach pożegna się z biało-zielono-czarną rodziną?
Poznajmy rywala – Victoria Sulejówek
Oficjalną datą powstania Victorii jest rok 1957, kiedy przyjęto nazwę LZS Victoria, a klub uzyskał osobowość prawną. Jednak futbol w Sulejówku obecny był już w dwudziestoleciu międzywojennym. W tamtym okresie funkcjonował klub Nadzieja, który po jakimś czasie zmienił nazwę na Koło Młodzieży „Miłośnianka”. W trakcie swojej historii żółto-niebiesko-biali nigdy nie grali na wyższym poziomie niż obecnie. Tegoroczny beniaminek nie jest jednak nowicjuszem 3. ligi, bowiem powrócił na ten poziom po czterech latach przerwy. Zespół Łukasza Ryczkowskiego do ostatniej kolejki walczył o promocję z Mazovią Mińsk Mazowiecki. Ostatecznie obie ekipy zdobyły po 82 punkty, lecz to Victoria zakończyła sezon na szczycie.
Podopieczni trenera Łukasza Ryczkowskiego zajmują obecnie dziewiąte miejsce w ligowej tabeli z 33 punktami na swoim koncie. O ile przez pryzmat całego sezonu ich grę można oceniać pozytywnie, o tyle w ostatnich tygodniach spuścili z tonu. W ostatnich tygodniach przegrali cztery z pięciu ligowych spotkań. Przełamali się przed tygodniem przeciwko Jagiellonii II Białystok, wygrywając 1:0. Ponadto w tygodniu Victoria odpadła z Wojewódzkiego Pucharu Polski, przegrywając z Wisłą II Płock.
Co słychać przy S3?
Rewolucja, jaka nastąpiła pod koniec tygodnia przy Sportowej 3 nie przeszkodziła zawodnikom w przygotowaniach do domowego meczu z Victorią. Klub w piątek ogłosił, że starcie z drużyną Sulejówka będzie ostatnim meczem Bogdana Jóźwiaka przy Sportowej 3. Do weekendowego meczu drużyna przygotowała się na czterech jednostkach treningowych. Żaden z graczy nie pauzuje za kartki. Pożegnanie trenera Jóźwiaka będzie świetną okazją to przełamania serii czterech spotkań (trzy ligowe i jedno pucharowe) bez wygranej. Tym bardziej, że biało-zielono-czarni osunęli się na piąte miejsce w ligowej tabeli.
Pierwszy mecz
Wspólni znajomi
W Bełchatowie spędził niespełna dwa lata. W sezonie 1998/1999 zdobył cztery gole w 27 meczach Ekstraklasy, do której wcześniej pomógł GKS-owi awansować. Śp. Marek Jakóbczak przy S3 długo nie grał, lecz dał zapamiętać się kibicom z pozytywnej strony. W trakcie swojej kariery reprezentował barwy m.in. Polonii Warszawa, Petrochemii Płock (gdzie grał m.in. z Bogdanem Jóźwiakiem), Stali Stalowa Wola, RKS-ie Radomsko, Pogoni Grodzisk Maz. czy izraelskim Hapoel Bet Szean. Natomiast barwy Victorii Sulejówka reprezentował od wiosny 2008 roku aż do końca kariery w 2011 roku. Były napastnik zmarł przedwcześnie w 2014 roku, przegrywając walkę z nowotworem, w wieku 44 lat.
Czy wiesz, że…
Pierwsze starcie przeciwko Victorii Sulejówek było jubileuszowym, 50. meczem Bogdana Jóźwiaka na ławce GKS-u. Rewanż z beniaminkiem z Mazowsza będzie 70. i ostatnim spotkaniem, w którym 53-latek poprowadzi biało-zielono-czarnych do zwycięstwa.
Nie jest jeszcze znany następca Jóźwiaka na stanowisku pierwszego trenera „Brunatnych”. Wedle portalu „Nasze Miasto Bełchatów” nowym opiekunem seniorskiej drużyny może zostać Radosław Mroczkowski, który w przeszłości pracował między innymi w Widzewie Łódź, Rakowie Częstochowa, Zagłębiu Sosnowiec czy ostatnio w Resovii, gdzie zakończył pracę we wrześniu 2021 roku.
Czas na pierwszy gwizdek
„Brunatni” po raz ostatni wyjdą na murawę pod czujnym okiem trenera Jóźwiaka. Starcie z Victorią będzie również okazją dla kibiców, by podziękować trenerowi za blisko dwa lata pracy przy S3, okraszone awansem do 3. ligi. Piłkarze i sztab z pewnością będą chcieli przełamać złą serię i w ostatnim meczu trenera zgarnąć komplet punktów. Beniaminek z Sulejówka postawi z pewnością postawi trudne warunki, a o zwycięstwo trzeba będzie powalczyć. Pierwszy gwizdek tego spotkania w sobotę o godzinie 17.00.