GKS Bełchatów po emocjonującym meczu w Kutnie dopisuje kolejne 3 punkty do swojego konta. Podopieczni Bogdana Jóźwiaka pokonali KS Kutno 3:1 i obecnie zajmują 2. miejsce w tabeli Betcris IV Ligi.
Regułą stało się, że to rywale GKS-u lepiej w chodzą w mecz i nie inaczej było w sobotnie popołudnie. Już w 4. minucie spotkania gospodarze mogli wyjść na prowadzenie, ale Dawid Telestak zamiast strzelać próbował wymusić rzut karny. Wraz z upływem kolejnych minut co raz więcej z gry mieli „Brunatni”. W 28. minucie piłkę na własnej połowie stracili gospodarze. Do futbolówki pierwszy dopadł Przemek Zdybowicz, który płaskim podaniem wyprowadził na czystą pozycję Damiana Warneckiego. Po strzale „Warnka” piłka wylądowała w siatce bramkarza KS. 5 minut przed przerwą goście mogli doprowadzić do wyrównania, ale dobrze w naszym polu karnym zachował się Mariusz Holik, który zablokował groźny strzał napastnika z Kutna.
Po przerwie znów lepiej rozpoczęli gospodarze. Kolejny raz to Telestak próbował pokonać Leona Otczenaszenko, ale nasz bramkarz zachował się bez zarzutu. Chwilę później było już 2:0 dla GKS. Przebitkę przed polem karnym kutnian wygrał Łukasz Wroński, który zmylił obrońców i wpakował piłkę do bramki gospodarzy. W 56. minucie spotkania kolejnego gola dla bełchatowian zdobył były gracz drużyny z Kutna – Bartosz Bujalski, który wykończył mocne, płaskie podanie z bocznego sektora od Mateusza Szymorka. Mimo niekorzystnego dla siebie wyniku gospodarze nie odpuszczali i w końcu dopięli swego. W 88. minucie Otczenaszenko musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Naszego golkipera pokonał najbardziej aktywny w drużynie Kutna Dawid Telestak. Kilka minut przed końcem meczu dobrą okazję do podwyższenia wyniku miał jeszcze Łukasz Wroński, który mając przed sobą tylko bramkarza uderzył w boczną siatkę.
GKS Bełchatów odniósł swoje trzecie zwycięstwo w lidze, a w sobotnie popołudnie był bardzo konkretny, szczególnie w poczynaniach ofensywnych. Po meczu w Kutnie drużyna dostała 2 dni wolnego, aby należycie zregenerować się przed pojedynkiem z LKS Kwiatkowice.
KS Kutno – GKS Bełchatów 1:3 (0:1)
Bramki: Dawid Telestak 89 – Damian Warnecki 28, Łukasz Wroński 51, Bartosz Bujalski 56
KS Kutno: Kamil Wielgus – Piotr Kasperkiewicz, Dominik Głowiński, Krzysztof Skawiński (60. Wiktor Florczak), Krzysztof Felczak, Wojciech Skawiński, Michał Sokołowicz, Adrian Kralkowski, Marcin Kacela, Arkadiusz Ramel (60. Dawid Telestak), Tomasz Dąbrowski
GKS Bełchatów: Leonid Otczenaszenko – Mateusz Szymorek, Jarosław Trzeboński, Mariusz Holik, Sebastian Ochocki (76. Szymon Sarnik) (80. Marcel Żegota) – Mikołaj Bociek (89. Damian Michalak) – Łukasz Wroński, Damian Warnecki (64. Tomasz Bąkowicz), Bartosz Bujalski, Artur Golański (64. Miłosz Nowak) – Przemysław Zdybowicz (70. Bartłomiej Trzeboński)
Żółte kartki: Wroński