Nic tak nie (u)cieszy, jak wygrana w Niecieczy. Zapowiedź meczu

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Gdy Brunatni powrócili z Łęcznej na tarczy, nikt nie spodziewał się, że z Bełchatowa wyjadą na niej gracze Miedzi Legnica. Podopieczni Marcina Węglewskiego zrehabilitowali się jednak za słaby występ w 1. kolejce Fortuna 1 Ligi i zdobyli komplet punktów. Pierwszoligowa karawana ruszyła dalej, więc teraz skupmy się na starciu z Termaliką. A nic nas nie ucieszy tak, jak wygrana w Niecieczy. Wszak, mamy z tą drużyną pewne rachunki do wyrównania.

OPIS RYWALA

Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Data założenia: 1922 rok
Adres: Nieciecza 199, Żabno 33-240
Barwy: pomarańczowo-żółto-niebieskie
Sukcesy: 8. miejsce w Ekstraklasie 2016/17; 1/8 finału Pucharu Polski 2017/18 oraz 2018/19
Pojemność stadionu: 4 595
Trener: Mariusz Lewandowski (od 8 stycznia 2020)

W krótkiej przerwie między sezonami niecieczanie nie przeprowadzili rewolucji kadrowej, choć kilka ruchów transferowych zaobserwowaliśmy. Już wcześniej z klubem pożegnał się łotewski napastnik Vladislavs Gutkovskis, a oprócz niego odeszli również m.in. Florin Purece, Martin Miković, Karol Dybowski czy też Przemysław Szarek. Natomiast w ich miejsce Słoniki sprowadzili: Patryka Czarnowskiego (napastnik, Znicz Pruszków), Dominika Kąkolewskiego (bramkarz, Wigry Suwałki), Adama Radwańskiego (pomocnik, Widzew Łódź), Samuela Stefanika (pomocnik, Słowacja), Martina Zemana (pomocnik, Czechy) czy też Pawła Żyrę (pomocnik, Zagłębie Lubin).

Termalica świetnie rozpoczęła sezon. W pierwszym kroku sezonu 2020/21 podopieczni Mariusza Lewandowskiego pokonali Bytovię 4:0 w ramach Pucharu Polski, by następnie rozpocząć rozgrywki Fortuna I Ligi od dwóch zwycięstw po 1:0. Najpierw na własnym obiekcie pokonali Zagłębie Sosnowiec za sprawą gola Romana Gergela, by w ubiegły weekend wygrać z Sandecją Nowy Sącz po bramce Artema Putiwcewa.

HISTORIA POJEDYNKÓW

11 sierpnia 2012 roku, 1/16 finału Pucharu Polski (sezon 2012/13)
Termalica Nieciecza – GKS Bełchatów 0:2 (0:0)
Bramki: Tomasz Wróbel 77, Paweł Buzała 78
GKS: Adam Stachowiak – Adrian Basta, Maciej Szmatiuk, Maciej Wilusz, Alan Stulin, Tomasz Wróbel (89. Mateusz Mak), Grzegorz Baran, Kamil Wacławczyk, Miroslav Bozok (85. Paweł Giel), Kamil Kosowski, Michał Mak (68. Paweł Buzała)
Trener: Kamil Kiereś

8 września 2013, 7. kolejka I Ligi (sezon 2013/14)
Termalica Nieciecza – GKS Bełchatów 1:0 (1:0)
Bramka: Rafał Kujawa 12
GKS: Arkadiusz Malarz – Adrian Basta, Paweł Baranowski, Maciej Wilusz, Marcin Flis, Mateusz Mak (86. Bartłomiej Bartosiak), Szymon Sawala, Grzegorz Baran (64. Kamil Poźniak), Kamil Wacławczyk, Michał Renusz (69. Andreja Prokić), Michał Mak
Trener: Kamil Kiereś

12 kwietnia 2014, 24. kolejka I Ligi (sezon 2013/14)
GKS Bełchatów – Termalica Nieciecza 1:1 (0:1)
Bramki: Michał Mak 50 – Jakub Czerwiński 7
GKS: Arkadiusz Malarz – Adrian Basta, Paweł Baranowski, Maciej Wilusz, Alexis Norambuena (46. Marcin Flis), Mateusz Mak, Damian Szymański, Grzegorz Baran, Kamil Poźniak (46. Daniils Turkovs), Michał Mak (87. Michał Renusz), Hristijan Kirovski
Trener: Kamil Kiereś
19 października 2019, 14. kolejka I Ligi (sezon 2019/20)
Termalica Nieciecza – GKS Bełchatów 2:1 (1:0)
Bramki: Vladislavs Gutkovskis 1, 74 – Bartosz Biel 64
GKS: Paweł Lenarcik – Mikołaj Grzelak, Marcin Grolik, Mariusz Magiera, Mateusz Szymorek – Adrian Małachowski, Artur Golański – Bartosz Biel, Mateusz Marzec (77. Krzysztof Wołkowicz), Wiktor Putin (46. Emile Thiakane) – Maciej Mas (62. Dawid Kocyła)
Trener: Artur Derbin

12 lipca 2019, 31. kolejka I Ligi (sezon 2019/20)
GKS Bełchatów – Termalica Nieciecza 0:2 (0:0)
Bramki: Roman Gergel 49, Piotr Wlazło 71
GKS: Daniel Niźnik – Marcin Sierczyński, Mariusz Magiera, Michał Kołodziejski, Mateusz Szymorek – Paweł Czajkowski, Mikołaj Grzelak (56. Damian Warnecki) – Bartosz Biel, Artur Golański (75. Dawid Flaszka), Emile Thiakane – Patryk Winsztal (83. Przemysław Zdybowicz)
Trener: Marcin Węglewski
Bilans spotkań: 1 zwycięstwo GKS, 1 remis, 3 zwycięstwa Termaliki. Bramki: 4:6 na korzyść niecieczan.

SYTUACJA W GKS

W pierwszym domowym spotkaniu podopieczni Marcina Węglewskiego mile zaskoczyli kibiców. Po niemrawym starcie w Łęcznej, nikt nie spodziewał się kompletu punktów w meczu z niedawnym ekstraklasowiczem. Jednak w sobotnie popołudnie szczęście stało po stronie bełchatowian. Po słabym występie na inaugurację zrehabilitował się Lenarcik i cały blok defensywny. Natomiast w ofensywie jedną z niewielu szans pewnie wykorzystał Łukasz Wroński i to Brunatni zdobyli komplet punktów.

Dzięki zwycięstwu nad Miedzią, biało-zielono-czarni opuścili ostatnie miejsce w tabeli, które zajmowali ze względu na ujemne punkty. Marcin Węglewski będzie miał do dyspozycji ten sam skład, co przed tygodniem. Do treningów powrócił już Patryk Winsztal, lecz wątpliwe jest, by wystąpił on Niecieczy – wszak stracił dwa tygodnie pracy z zespołem. W tygodniu lekkiego urazu nabawił się natomiast Damian Warnecki.

CIEKAWOSTKI

W meczu z Miedzią Legnica (1:0) zwycięską bramkę zdobył Łukasz Wroński (na zdjęciu poniżej). Wychowanek Brunatnych powrócił do Bełchatowa po kilku latach występów w innych zespołach. Gol zdobyty w meczu przeciwko podopiecznym trenera Skrobacza był pierwszym od 19 maja 2015! Wówczas pokonał bramkarza Piasta Gliwice, a w ekstraklasowym meczu GKS przegrał aż 6:3. Dla skrzydłowego, który ma za sobą jeden mecz w kadrze U-20, to dopiero szósta bramka dla macierzystego klubu.

Obecny szkoleniowiec Słoników – Mariusz Lewandowski (na zdjęciu poniżej) – wystąpił przeciw GKS Bełchatów raz. W sezonie 1998/99 zagrał 8 minut w przegranym przez jego Zagłębie Lubin meczu I Ligi (obecnej Ekstraklasy) 1:2. Jego klubowymi kolegami byli w tym czasie m.in. Edward Cecot czy Jacek Banaszyński.

Trener pierwszej drużyny GKS-u, Marcin Węglewski, przez kilka lat był asystentem Czesława Michniewicza w kilku klubach, m.in. w Jagiellonii, Podbeskidziu, Pogoni Szczecin oraz… Termalice. Co więcej, to właśnie w Niecieczy debiutował w roli pierwszego szkoleniowca po tym, jak Michniewiczowi podziękowano. Do rozstania tandemu, który przez lata współpracował w zgodzie, doszło w niejasnych okolicznościach, o których obaj nie chcieli wiele mówić. Wracając jednak do samodzielnej pracy Węglewskiego w Termalice, drużynę Słoni prowadził w jedenastu meczach Ekstraklasy w sezonie 2016/17. Pod jego wodzą Pomarańczowi – po zwycięstwie w Kielcach – awansowali do grupy mistrzowskiej, w której zajęli ostatecznie ósme miejsce. Wcześniej przez dziesięć lat zbierał doświadczenie, podpatrując najbardziej szanowanych trenerów w Polsce. Na swoim koncie ma pracę u boku m.in. Oresta Lenczyka, Waldemara Fornalika, Pawła Janasa i Jacka Zielińskiego. Współpracę z Termaliką zakończył we wrześniu 2017 r. po rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron.

Bruk-Bet Termalica jest jednym z czterech zespołów, które w dwóch inauguracyjnych kolejkach nie straciły bramki. Obok nich tej sztuki dokonali Górnik Łęczna (3:0 z GKS Bełchatów, 2:0 z Resovią), ŁKS Łódź (4:0 z Odrą Opole) oraz Stomil Olsztyn (0:0 z GKS Tychy). Warto jednak podkreślić, że łodzianie i olsztynianie nie rozegrali spotkań 2. kolejki Fortuna 1 Ligi.

W ubiegłym sezonie, wyjazdowe spotkania GKS-u Bełchatów nie dostarczały nam wiele radości. Na siedemnaście prób, tylko cztery okazały się być zwycięskie, a w dwóch przypadkach, gospodarze podzielili się punktami z Brunatnymi. Zwycięsko podopieczni Artura Derbina (a potem Marcina Węglewskiego) powracała z Olsztyna, Niepołomic, Suwałk i Grudziądza. Natomiast podział punktów miał miejsce w Sosnowcu oraz Jastrzębiu- Zdroju. Teraz mamy jednak do czynienia z nowym projektem GKS-u Bełchatów i miejmy nadzieję, że wyjazdy dostarczą kibicom więcej radosnych chwil, a piłkarzom – jakże cennych punktów! A porażkę w Łęcznej uznajmy za wypadek przy pracy. 🙂

PODSUMOWANIE

Przed biało-zielono-czarnymi kolejny bardzo trudny mecz. Niecieczanie w pierwszych trzech meczach sezonu nie stracili ani jednej bramki, strzelając przy tym sześć. Jednak drużyna Marcina Węglewskiego w starciu z Miedzią Legnica pokazała, że nie warto jej skreślać przed pierwszym (a tym bardziej ostatnim) gwizdkiem. Czy na stadionie w polu kukurydzy, GKS zdobędzie pierwsze wyjazdowe punkty w sezonie? Przekonamy się o tym już w sobotę, gdy sędzia zagwiżdże po raz ostatni. Natomiast po raz pierwszy, arbiter Daniel Kruczyński użyje gwizdka o godzinie 20.00. GKS, tylko zwycięstwo!