„Żubry” ostatnią przeszkodą. Zapowiedź meczu kończącego rok

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Trudny rok 2020 dobiega końca. Dla GKS-u Bełchatów ostatnie 12 miesięcy były niczym rollercoaster dobrych i złych wiadomości, przeplatanych pandemiczną rzeczywistością. Najpierw drużyna walczyła o przetrwanie i utrzymanie w lidze podtrzymywana nadzieją na lepsze jutro. Następnie rozsypała się i powstał autorski projekt Marcina Węglewskiego, który obecnie cieszy nasze oczy swoją grą. Biało-zielono-czarni do ostatniego meczu podchodzą po serii czterech porażek z rzędu. W jakich nastrojach zakończymy ten rok? Zapraszamy na ostatnią tegoroczną zapowiedź spotkania GKS-u. Rywalem – Puszcza Niepołomice.

OPIS RYWALA

Miejski Klub Sportowy Puszcza Niepołomice

Rok założenia: 1923
Adres: Kusocińskiego 2, 32-005 Niepołomice
Barwy: żółto-biało-zielone
Sukcesy: 8. miejsce w I lidze (sezon 2019/20), 2x ćwierćfinał Pucharu Polski (2016/17, 2018/19)
Pojemność stadionu: 2 118
Trener: Tomasz Tułacz (od 13 sierpnia 2015 r.)

Puszcza to zespół, który nieprzerwanie od sezonu 2017/18 występuje na zapleczu Ekstraklasy. W tym czasie podopieczni Tomasza Tułacza zdołali zapracować na miano solidnego ligowca. Podobnie jest w obecnym sezonie. Po 16. kolejkach zajmują 12. miejsce z bezpieczną przewagą nad dołem tabeli. 5 zwycięstw, tyle samo remisów oraz 6 porażek pozwoliły uzbierać 20 punktów. Jednak w ostatnich tygodniach „Żubry” złapały ewidentną zadyszkę i nie są w stanie wygrać od pięciu kolejek. Na punkty czekają już trzy mecze i w Bełchatowie powalczą, by przełamać złą serię. W poprzednim meczu niepołomiczanie ulegli na własnym obiekcie Sandecji Nowy Sącz (0:1). Lepiej wiedzie im się za to w Pucharze Polski. Puszcza jest już w 1/8 finału, gdzie wiosną zmierzy się z Lechią Gdańsk.

HISTORIA SPOTKAŃ

28 lipca 2013 r., 1. kolejka I ligi (sezon 2013/14)
GKS Bełchatów – Puszcza Niepołomice 1:0 (1:0)
Bramka: Maciej Wilusz 21
Trener: Kamil Kiereś

23 listopada 2013 r., 18. kolejka I ligi (sezon 2013/14)
Puszcza Niepołomice – GKS Bełchatów 0:2 (0:2)
Bramki: Wallace 4 (s), Maciej Wilusz 10
Trener: Kamil Kiereś

30 października 2016 r. 15. kolejka II ligi (sezon 2016/17)
Puszcza Niepołomice – GKS Bełchatów 2:0 (1:0)
Bramki: Bartosz Żurek 9, Piotr Stawarczyk 47 (k)
Trener: Andrzej Konwiński

20 maja 2017 r., 32. kolejka II ligi (sezon 2016/17)
GKS Bełchatów – Puszcza Niepołomice 0:0
Trener: Mariusz Pawlak

3 listopada 2019 r., 16. kolejka I ligi (sezon 2019/20)
Puszcza Niepołomice – GKS Bełchatów 1:4 (0:1)
Bramki: Mateusz Bartków 70 – Mateusz Marzec 3, 76, Dawid Kocyła 49, Bartłomiej Bartosiak 87
Trener: Artur Derbin

19 lipca 2020 r., 33. kolejka I ligi (sezon 2019/20)
GKS Bełchatów – Puszcza Niepołomice 0:0
Trener: Marcin Węglewski

Bilans spotkań: 3 zwycięstwa GKS-u – 2 remisy – 1 porażka. Bilans bramek: 7:3 na korzyść biało-zielono-czarnych.

SYTUACJA W GKS

Piłkarze Brunatnych po raz ostatni w tym roku kalendarzowym przygotowywali się do spotkania Fortuny 1 Ligi. Nie były to jednak radosne treningi. W Jastrzębiu-Zdroju podopieczni Marcina Węglewskiego przegrali czwarty raz z rzędu i zbliżyli się do jednoosobowej strefy spadkowej. Co prawda, zimę biało-zielono-czarni spędzą nad kreską, ale w przypadku wygranej Resovii, dół tabeli mocno się spłaszczy. Ponadto nadal nie jest znana przyszłość klubu. Owszem, prezes PGE gościł w Bełchatowie, ale jedynie z powodu Akademii GKS-u. Wróćmy jednak do spraw boiskowych. Po pauzie spowodowanej żółtymi kartkami do kadry wraca Arkadiusz Najemski i trener będzie miał do dyspozycji wszystkich zdrowych piłkarzy. W jakich nastrojach pożegnają rok 2020?

CIEKAWOSTKI

Tomasz Tułacz (na zdjęciu poniżej) jest trenerem Puszczy Niepołomice nieprzerwanie od 13 sierpnia 2015 roku. Ten niesamowity (jak na polskie warunki) staż czyni go najdłużej pracującym szkoleniowcem spośród wszystkich prowadzących w obecnym sezonie kluby z Ekstraklasy, I oraz II ligi! Mecz z GKS będzie dla 50-latka 198. spotkaniem na ławce trenerskiej „Żubrów”.

2020-07-19-gks-puszcza-050

Ostatni raz GKS Bełchatów wygrał na zakończenie roku kalendarzowego w 2013 roku w… Niepołomicach. Następne sześć lat to pięć porażek (kolejno Śląsk Wrocław, Chojniczanka, Kotwica Kołobrzeg, Skra Częstochowa oraz Radomiak) przedzielone remisem z Garbarnią Kraków w 2017 roku. Natomiast tak późno (12 grudnia) Brunatni kończyli rundę jesienną w 2014 roku, kiedy to zespół prowadzony przez Kamila Kieresia rozegrał 19. kolejkę Ekstraklasy. Biało-zielono-czarni okazali się wówczas słabsi od Śląska Wrocław (1:2).

Ekipa z Niepołomic w poprzednim sezonie imponowała formą przede wszystkim na boisku rywala. Obecnie sytuacja jest zgoła odmienna. Puszcza – wespół z Zagłębiem Sosnowiec – nie wygrała ani jednego wyjazdowego spotkania w lidze! Zestawienie „wojaży” niepołomiczan uzupełniają trzy remisy oraz tyle samo porażek. Warto jednak nadmienić, że zdobyli punkt w szalony meczu z ŁKS (4:4), a także powalczyli z Arką Gdynia (2:3). O wiele lepiej w roli gości „Żubry” radzą sobie w Pucharze Polski. W tych rozgrywkach najpierw pokonały w Gdańsku tamtejszy Jaguar (4:1), a następnie ograły naszego ostatniego rywala GKS Jastrzębie (2:0).

Spotkanie z GKS Jastrzębie było jubileuszowe dla duetu stoperów GKS-u Bełchatów. Zarówno Mariusz Magiera, jak i Seweryn Michalski wystąpili w biało-zielono-czarnych barwach po raz 65. Ponadto po raz 50. na szczeblu I ligi zagrał Waldemar Gancarczyk. Natomiast po spotkaniu z Puszczą Niepołomice liczbę 70. przy swoim nazwisku będą mieli szansę zapisać Marcin Sierczyński (70. występ w GKS) i Michał Pawlik (70. występ w I lidze).

W szeregach rywali występuje dwóch piłkarzy, których kibice GKS-u mogą pamiętać z występów przy S3. Są nimi Jakub Serafin (na zdjęciu poniżej) oraz Bartosz Żurek. Pierwszy z nich w Bełchatowie spędził jesień 2015 roku i rozegrał 16 spotkań w I lidze. Natomiast 27-letni dzisiaj Żurek reprezentował barwy Brunatnych wiosną 2013 i zdążył wystąpić 10 razy w koszulce GKS-u. Po przeciwnej stronie barykady jest natomiast Bartłomiej Eizenchart, który wiosną dziewięciokrotnie wystąpił w barwach „Żubrów”, a obecnie jest wypożyczony do zespołu Marcina Węglewskiego z Górnika Zabrze.

Waldemar Gancarczyk w ostatnich dwóch meczach wpisał się na listę strzelców. Dzięki tym trafieniom został pierwszym zawodnikiem GKS-u, który w obecnym sezonie trafiał do siatki rywala w co najmniej dwóch meczach z rzędu. W ostatnich latach Brunatni przyzwyczaili kibiców do solidności w defensywie oraz minimalizmu w ofensywie. Jednak dla porównania, w sezonie 2019/20, trzem zawodnikom udało się dokonać tej samej sztuki, co teraz „Gancarowi”. Byli to Bartosz Biel (dwukrotnie), Dawid Kocyła oraz Mateusz Marzec, który zdobywał bramki w 5 kolejnych spotkaniach!

PODSUMOWANIE

Ostatni mecz w tym roku, czy… w historii? Nad Sportową od dawna gromadzą się ciemne chmury, a teraz dołączyły do nich jeszcze błyskawice. Sytuacja w klubie jest trudna – piłkarze i pracownicy nie otrzymują pensji oraz nie wiedzą, co przyniesie przyszłość. Jedno jest pewne: w sobotę wyjdą po raz ostatni przed przerwą zimową na murawę i zagrają o pełną pulę. Armii Marcina Węglewskiego woli walki i ambicji odmówić wszak nie można. Z pewnością będą chcieli zakończyć ten trudny rok małym promyczkiem słońca, wyglądającego spod gęstej warstwy chmur. Początek ostatniego spotkania przy S3 w 2020 roku o godz. 12:40. Po raz pierwszy w tym sezonie na GIEKSA Arenę zawita Polsat Sport, który wyemituje piłkarskie „ostatki” w TV. Ponadto mecz będzie można obejrzeć na platformie IPLA pod tym LINKIEM.