Czas ruszyć z kopyta! Zapowiedź starcia z Miedzią Legnica

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Rundę wiosenną biało-zielono-czarni rozpoczęli od porażki z Górnikiem Łęczna. O wiele lepiej poradzili sobie sąsiedzi z ligowej tabeli, co spowodowało, że GKS znalazł się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej. Chcąc utrzymać jakąkolwiek przewagę punktową, Brunatni muszą wreszcie ruszyć z kopyta. Po sześciu porażkach z rzędu, czas wreszcie zapunktować! Nie będzie to jednak łatwe, bowiem przed nami wyjazdowe starcie z Miedzią, która ma w swoich szeregach eks-giekaesiaków (Lenarcika i Makucha), którzy doskonale znają dobre i złe strony GKS-u. Czy mimo to ekipa Marcina Węglewskiego znajdzie sposób na urwanie choćby punktu? Zapraszamy na zapowiedź meczu 19. kolejki.

OPIS RYWALA

MKS Miedź Legnica
Data założenia: 28 lipca 1971
Adres: ul. Żeglarska 5, 59-220 Legnica (siedziba klubu), ul. Orła Białego 1, 59-220 Legnica (stadion)
Barwy: zielono-niebiesko-czerwone
Sukcesy: Puchar Polski 1991/92, 15. miejsce w Ekstraklasie 2018/19
Pojemność stadionu: 6 244
Trener: Jarosław Skrobacz (od 30 lipca 2020)

Zimą z Miedzi Legnica odeszło dziewięciu piłkarzy, lecz tylko Bartosz Bartkowiak i Jakub Łukowski otrzymywali regularne okazje występów w pierwszym zespole. Do zespołu Jarosława Skrobacza dołączyło za to sześciu nowych zawodników, w tym dwóch występujących jesienią w Bełchatowie: Paweł Lenarcik oraz Patryk Makuch. Legniczanie w trakcie zimowych przygotowań udali się na dwa zgrupowania: do Szamotuł oraz Krakowa. W przerwie między ligowymi rozgrywkami rozegrali siedem sparingów, notując pięć wygranych oraz dwa remisy. Remisowali na początku i na końcu przygotowań, kolejnie ze Ślężą Wrocław (4:4) i Odrą Opole (2:2). Natomiast lepsi okazywali się w starciach z MKS Kluczbork (7:0), Górnikiem Polkowice (2:0), Chrobrym Głogów (1:0), Puszczą Niepołomice (1:0) oraz KKS Kalisz (1:0). W meczach kontrolnych trzykrotnie do bramki rywala trafiał wspomniany Makuch.

Dobre wyniki w test-meczach nie przełożyły się jednak na udany start rundy wiosennej. Podopieczni Jarosława Skrobacza na inaugurację przegrali w Nowym Sączu z miejscową Sandecją (0:2). Katem legniczan okazał się autor obu goli Rafael Victor, a asystą przy drugiej bramce popisał się eks-giekaesiak Dawid Błanik. Przed 19. kolejką Miedź zajmuje 7. miejsce z 27 punktami na koncie. Do miejsc barażowych traci cztery „oczka”.

HISTORIA POJEDYNKÓW

1 września 2013 r., 6. kolejka I ligi (sezon 2013/14)
GKS Bełchatów – Miedź Legnica 2:1 (1:0)
Bramki: Michał Mak 27, 51 – Zbigniew Zakrzewski 87
Trener: Kamil Kiereś

5 kwietnia 2014 r., 23. kolejka I ligi (sezon 2013/14)
Miedź Legnica – GKS Bełchatów 0:2 (0:2)
Bramki: Kamil Poźniak 15, Hristijan Kirovski 45
Trener: Kamil Kiereś

10 października 2015 r., 12. kolejka I ligi (sezon 2015/16)
Miedź Legnica – GKS Bełchatów 1:1 (1:0)
Bramki: Bartosz Ślusarski – 23 – Hieronim Gierszewski 80
Trener: Rafał Ulatowski

7 maja 2016 r., 29. kolejka I ligi (sezon 2015/16)
GKS Bełchatów – Miedź Legnica 0:1 (0:0)
Bramka: Tomasz Midzierski 71
Trener: Rafał Ulatowski

23 lipca 2016 r., I runda Pucharu Polski (sezon 2016/17)
GKS Bełchatów – Miedź Legnica 1:1 (pd. 1:1) k. 6-7
Bramki: Patryk Rachwał 19k – Michał Stasiak 90
Trener: Andrzej Konwiński

31 października 2018 r., 1/16 finału Pucharu Polski (sezon 2018/19)
GKS Bełchatów – Miedź Legnica 0:1 (0:0)
Bramka: Łukasz Garguła 67
Trener: Artur Derbin

25 października 2019 r., 15. kolejka I ligi (sezon 2019/20)
GKS Bełchatów – Miedź Legnica 1:1 (0:0)
Bramki: Dawid Kocyła 66 – Dawid Kort 88 k
Trener: Artur Derbin

16 lipca 2020 r., 32. kolejka I ligi (sezon 2019/20)
Miedź Legnica – GKS Bełchatów 3:0 (3:0)
Bramki: Marquitos 19, Joan Roman 21, Artur Pikk 24
Trener: Marcin Węglewski

5 września 2020 r., 1. kolejka I ligi (sezon 2020/21)
GKS Bełchatów – Miedź Legnica 1:0 (0:0)
Bramka: Łukasz Wroński 55
Trener: Marcin Węglewski

Bilans spotkań: trzy wygrane GKS-u, dwa remisy, cztery porażki. Bramki: 8:9.

SYTUACJA W GKS

Pierwsza porażka wiosną była dla górników zarazem szóstą z kolei. O stracie punktów zdecydowały błędy indywidualne oraz widoczny brak zgrania. Zimą ponownie przebudowano zespół, a w meczu z Łęczną w wyjściowej „11” zobaczyliśmy trójkę nowych piłkarzy: duet stoperów Zalepa-Bartków oraz pomocnika Filipa Laskowskiego. W pierwszym składzie wyszli także m.in. Daniel Niźnik, Jakub Bator oraz Damian Hilbrycht, którzy jesienią nie odgrywali pierwszoplanowych ról. Procesu zgrywania drużyny nie ułatwia także czwarta w sezonie żółta kartka Mateusza Bartkowa, którego w Legnicy nie zobaczymy. Z zespołem nie trenuje także Damian Michalak, który jest blisko wypożyczenia do III ligi. Piłkarze GKS-u do Legnicy wyjadą już w czwartek, by w piątek skupić się wyłącznie na meczu ligowym. Natomiast w sobotę ci, którzy nie wystąpią w Legnicy zmierzą się w sparingu z Sokołem Aleksandrów Łódzki.

CIEKAWOSTKI

Niespełna trzy miesiące temu Paweł Lenarcik przywdziewał jeszcze trykot GKS-u Bełchatów. Zimą postanowił jednak rozwiązać kontrakt z klubem i rozpocząć nowy rozdział swej kariery. 25-latek podpisał kontrakt z Miedzą Legnica, w której zadebiutował już w pierwszej wiosennej kolejce. Tego spotkania nie będzie jednak dobrze wspominał, bowiem wpuścił dwa gole, a jego zespół przegrał z Sandecją Nowy Sącz (0:2). „Lenti” w Bełchatowie rozegrał 145 spotkań, w których zachował 52 czyste konta. Zimą do Legnicy powrócił także wypożyczony Patryk Makuch, który wciąż jest najlepszym strzelcem biało-zielono-czarnych w obecnym sezonie (3 gole).

W szerokiej kadrze Miedzi znajduje się też inny były giekaesiak: Marcin Garuch, który występował przy S3 w sezonie 2017/18. W koszulce GKS-u rozegrał 31 spotkań (28 w II lidze oraz 3 w Pucharze Polski) i strzelił jednego gola.  W obecnych rozgrywkach filigranowy pomocnik wystąpił w ośmiu ligowych spotkaniach Miedzi. Natomiast po drugiej stronie barykady znalazł się Maciej Koziara. Pomocnik był już wypożyczony z Miedzi w pierwszej połowie 2020 roku. Zimą – po rozwiązaniu umowy z legniczanami – ponownie związał się umową z klubem z S3.

W przeszłości barwy obu klubów reprezentowali też: Łukasz Garguła (2002-2009 w GKS, 2015-2019 w Miedzi), Adam Mójta (sezon 2014/15 w GKS, 2003-2006 w Miedzi), Marek Piegsa (wiosna 1996 w GKS, 1998-2000 w Miedzi), Aleksander Ptak (1996-2005 w GKS, 2012-2016 w Miedzi), Łukasz Sapela (wychowanek GKS-u, w klubie do wiosny 2012, w Miedzi 2016-2019), Bartosz Ślusarski (sezon 2014/15 w GKS, 2015/16 w Miedzi), Błażej Telichowski (sezon 2014/15 w GKS, 2015/16 w Miedzi), Adrian Woźniczka (sezon 2001/02 w GKS, 2011-2016 w Miedzi), Zbigniew Zakrzewski (wiosną 2010 w GKS, 2011-2014 w Miedzi).

W okienku transferowym do drużyny Miedzi dołączyło sześciu zawodników: wspomniani Lenarcik oraz Makuch, a także Kacper Andrzejewski, Piotr Azikiewicz, Byron Bugering oraz Mateusz Kaczmarek. Natomiast klub opuściło aż dziewięciu zawodników, w tym Bartosz Bartkowiak, który jesienią był wypożyczony do Legnicy z Lecha Poznań, a zimą był testowany przez GKS Bełchatów. Ostatecznie młody piłkarz wylądował w Polonii Środa Wielkopolska. Obecnie kadra zielono-niebiesko-czerwonych liczy 31 piłkarzy, z czego niespełna 1/4 to obcokrajowcy. W szatni  Jarosław Skrobacz ma do dyspozycji m.in. po dwóch Holendrów i Hiszpanów, Brazylijczyka, Czarnogórca oraz Belga.

Coraz ciekawiej wygląda sytuacja na dole tabeli. W pierwszej wiosennej kolejce pośród pięciu ostatnich zespołów, punktów nie zdobyły tylko dwa GKS-y: Bełchatów oraz Jastrzębie, który przegrał z Arką Gdynia 0:1. Zagłębie Sosnowiec zremisowało 1:1 z Bruk-Betem, choć faworyci z Niecieczy zdobyli gola w doliczonym czasie gry. Komplet punktów zdobyły za to Resovia (2:1 z Puszczą) oraz Sandecja (2:0 z Miedzią). Wspomnianą piątkę dzielą zaledwie cztery punkty, a w przypadku porażki biało-zielono-czarnych w Legnicy oraz wygranych Zagłębia i Resovii, Brunatni spadną na ostatnie miejsce w tabeli…

Bełchatowianie notują obecnie serię sześciu porażek z rzędu. Pechowa passa rozpoczęła się od przegranej z Koroną Kielce (0:1), kiedy to o wyniku zadecydował rzut karny. Następnie bełchatowianie przegrali z Radomiakiem (0:2), Chrobrym Głogów (1:2), GKS-em Jastrzębie (2:3), Puszczą Niepołomice (0:2) oraz w pierwszym wiosennym starciu z Górnikiem Łęczna (1:2). Wcześniej podopieczni Marcina Węglewskiego nie zaznali goryczy porażki w… sześciu kolejnych meczach.

Podobna seria bez choćby punktu przydarzyła się GKS-owi w sezonie 2014/15. Grający wówczas w Ekstraklasie Brunatni po świetnej jesieni, wiosną zdecydowanie obniżyli loty. Przegrywali kolejna z Lechia Gdańsk (0:1), Ruchem Chorzów (0:1), Pogonią Szczecin (0:3), Lechem Poznań (1:2), Zawiszą Bydgoszcz (1:4) oraz Górnikiem Zabrze (0:2). Zła seria skutkowała zwolnieniem Kamila Kieresia, w miejsce którego zatrudniono Marka Zuba. Zmiana trenera jednak na nic się zdała, bowiem Brunatni pożegnali się z najwyższą klasą rozgrywką. Oby tym razem słabsza dyspozycja nie zwiastowała podobnego efektu co przed sześciu laty.

PODSUMOWANIE

Początek wiosny Brunatni mają piekielnie trudny. Najpierw mierzyli się z Górnikiem Łęczna, teraz udadzą się do Legnicy, a w następnej kolejności czeka ich walka o punkty z innymi pretendentami do awansu: Bruk-Betem oraz GKS Tychy. O punkty w każdym z tych spotkań będzie niezwykle trudno. Dlatego w Legnicy zespół musi wyjść na murawę zmobilizowany w stu procentach, by przerwać złą passę i złapać oddech przed grupą pościgową. Początek meczu na stadionie im. Orła Białego w piątek o godzinie 17:00. Transmisja – jak zwykle – na platformie IPLA.