W najbliższą sobotę naprzeciw siebie staną dwa zespoły, które w obecnym sezonie są tłem dla większości stawki. Obie ekipy zajmują miejsca w strefie spadkowej, a ilość zgromadzonych dotąd punktów jest daleko niezadowalająca. Sokół, autsajder jest jednak na fali wznoszącej, bowiem niedawno wygrał z Hutnikiem, a ostatnio urwał punkt Motorowi. Mimo to „Brunatni” nie mają wyjścia, muszą ten mecz wygrać. Trzy „oczka” to obowiązek! Więcej o tym starciu w przedmeczowej zapowiedzi.
CHARAKTERYSTYKA RYWALA
SOKÓŁ OSTRÓDA
Data założenia: 1945
Adres: ul. 3 Maja 19, 14-100 Ostróda
Barwy: wiśniowo-biało-niebieskie
Trener: Hubert Błaszczak
Stadion: Miejski w Ostródzie (4 998 miejsc)
Sukcesy: 11. miejsce w II lidze (2020/21), 3x 1/16 finału Pucharu Polski (2012/13, 2017/18, 2020/21)
GWIAZDA DRUŻYNY
Patryk Skórecki (29 lat) to doświadczony pomocnik, który przed sezonem dołączył do Sokoła. Piłkarskie szlify zbierał w GKP Gorzów Wlkp., Dyskobolii Grodzisk oraz Pogoni Barlinek. W 2011 roku przeniósł się do nadmorskiego Kołobrzegu, gdzie przez 3,5 roku reprezentował barwy miejscowej Kotwicy. Wiosną 2015 roku powrócił w głąb lądu i przez dwa lata biegał po boiskach w koszulce Olimpii Grudziądz. Kolejnym przystankiem w jego karierze byli Błękitni Stargard. Natomiast w latach 2018-21 reprezentował barwy GKS-u Jastrzębie. W obecnych sezonie wystąpił w 15 meczach eWinner 2 Ligi i Fortuna Pucharu Polski. Zdobył jedną bramkę w meczu pucharowym oraz dwie z ligowej potyczce ze Zniczem. Łącznie na boiskach I ligi rozegrał 85 meczów (4 bramki), a na trzecim poziomie rozgrywkowym uzbierał ich 77, w których zdobył 18 goli. Przeciwko biało-zielono-czarnym zagrał aż sześć razy, a jedynej porażki doznał w sezonie 2017/18 jako piłkarz Błękitnych.
HISTORIA SPOTKAŃ
To będzie pierwszy w historii oficjalny pojedynek pomiędzy tymi drużynami.
SYTUACJA W ZESPOŁACH
Po wygranej z KKS Kalisz i przełamaniu punktowej niemocy, „Brunatni” byli bliscy wywiezienia punktu z Suwałk. Na trudnym terenie podopieczni Patryka Rachwała stracili jednak bramkę w samej końcówce i po czternastu meczach nadal mają dziesięć „oczek” na koncie. Do treningów z drużyną powrócili Jewhen Radionow, Damian Warnecki oraz dawno niewidziany Mikołaj Gabor. Z zespołem ćwiczył również młody Stanisław Wenus z drużyny rezerw. Ponadto na Sportowej 3 pojawił się doświadczony napastnik Rafał Kujawa, o czym pisaliśmy TUTAJ. Żaden z giekaesiaków nie pauzuje za nadmiar żółtych kartek, lecz aż pięciu będzie musiało uważać na kolejną karę indywidualną.
Dla Sokoła Ostróda start obecnego sezonu był większym dramatem niż niedawna seria porażek dla GKS-u. Wiśniowo-biało-niebiescy w pierwszych dziesięciu(!) spotkaniach nie zdobyli ani jednego punktu. Trener Jarosław Kotas okupił ten stan rzeczy stanowiskiem, a ostródzian przejął Hubert Błaszczak. Zaledwie 28-letni trener prowadził wcześniej Lechię Tomaszów Maz. oraz był asystentem Kotasa w Sokole. W jego debiucie Sokół zremisował ze Śląskiem II Wrocław 0:0, a tydzień później pokonał Hutnika Kraków 2:1. Następnie przyszła porażka 3:0 z Pogonią Siedlce. W minionej kolejce ostródzianie przeciwstawili się na własnym obiekcie faworyzowanemu Motorowi Lublin, remisując 1:1. Sokół nadal jest na ostatnim miejscu w tabeli, lecz w ostatnich tygodniach uzbierał pięć punktów i jest zdecydowanie na fali wznoszącej.
CZY WIESZ, ŻE…
W szeregach biało-zielono-czarnych znaleźli się dwaj byli piłkarze Sokoła. Mowa tu o Adamie Doboszu oraz Waldemarze Gancarczyku. Doświadczony obrońca spędził w Ostródzie 1,5 roku i bezpośrednio stamtąd przeniósł się na S3. 29-latek rozegrał łącznie 33 spotkania, w których zdobył dwie bramki. Natomiast starszy z braci Gancarczyków piłkarzem Sokoła był wiosną 2020, gdy zespół z Ostródy występował jeszcze w III lidze.
Najlepszym strzelcem rywali jest 20-letni Sebastian Rugowski. Młody napastnik na początku sierpnia popisał się hat-trickiem w pucharowym meczu z Błękitnym Stargard (pd. 4:2). Natomiast w lidze jego dublet zapewnił Sokołowi pierwszy w sezonie komplet punktów w meczu przeciwko Hutnikowi.
To będzie pierwszy oficjalny mecz pomiędzy GKS-em a Sokołem, jednak w lutym oba zespoły zmierzyły się w sparingu. Na sztucznej nawierzchni w Toruniu padł remis 1:1. Bramkę dla „Brunatnych” zdobył Jakub Bator. Z obecnej kadry, spotkanie to pamiętają jedynie Leonid Otczenaszenko, Kewin Komar, Mateusz Szymorek, Waldemar Gancarczyk, Łukasz Wroński, Mikołaj Grzelak oraz Dawid Flaszka. Pokazuje to, jaki ogrom zmian nastąpił w Bełchatowie po zakończonym sezonie.
Sokół Ostróda, wespół z rezerwami Śląska Wrocław, posiada najmłodszą kadrę w obecnych rozgrywkach eWinner 2 Ligi. Obie kadry liczą sobie średnio 21,2 lat. Równie młodym zespołem dysponuje Garbarnia Kraków (22,2 lat), Lech II Poznań (22,5 lat), Olimpia Elbląg (22,9 lat) i GKS Bełchatów (23,2 lat) Natomiast najstarsze kadry mają do dyspozycji szkoleniowcy Raduni Stężyca (26,1 lat), Stali Rzeszów (25,2 lat) oraz Znicza Pruszków (24,9 lat).
Patrząc na wyżej przytoczoną statystykę, nie dziwi fakt, że piłkarze Huberta Błaszczaka (a wcześniej Jarosława Kotasa) przewodzą w klasyfikacji Pro Junior System. Ostródzianie uzbierali do tej pory aż 7400 punktów! Drudzy w tym zestawieniu są biało-zielono-czarni, ale na swoim koncie mają „jedynie” 4940 punktów. Przepaść.
Zespół z Ostródy jest najmniej strzelającą drużyną w lidze. Do tej pory zdobyli zaledwie sześć goli. Dwukrotnie więcej strzelały inne zespoły, które mają problemy ze skutecznością pod bramką przeciwników: Hutnik (11) oraz GKS (12). Sokół przewodzi za to w niechlubnej klasyfikacji najgorszych obron, bowiem stracił trzydzieści – czyli najwięcej – bramek w lidze. Tuż za nim plasuje się Hutnik i Pogoń Siedlce (26) oraz… GKS (25).
Piłkarze GKS-u na ostatni mecz do Suwałk pojechali nowym wysokopokładowym autokarem Neoplan Tourliner (II generacji). To model produkowany przez Neoplan Bus GmbHnowym od 2016 roku w zakładach MAN w Ankarze (Turcja).
EPILOG
Sokół Ostróda w ostatnich tygodniach zaczął punktować i w trzech poprzednich kolejkach zdobył łącznie cztery punkty. „Brunatni” w tym czasie dopisali do swojego konta trzy „oczka”. Nie zmienia to jednak faktu, że w sobotę faworytem meczu będzie GKS. Każdy inny wynik niż zwycięstwo będzie dla kibiców i samych piłkarzy wielkim rozczarowaniem. Wymówek po porażce z ostatnią drużyną w tabeli nie będzie. Rozjemcą meczu, który rozpocznie się w sobotę o godz. 12:30 będzie Piotr Rzucidło z Warszawy.
