Pójść ponownie za ciosem! Zapowiedź starcia z KS Kutno

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Po dwóch zwycięstwach i zdobyciu ośmiu goli podopieczni Bogdana Jóźwiaka ponownie rozprawić się z ligowym rywalem. Poprzeczka pójdzie jednak w górę, bowiem naprzeciwko GKS-owi stanie spadkowicz z III ligi, KS Kutno. Czy w tym wyjazdowym, choć początkowo domowym, meczu „Brunatni” ponownie pójdą za ciosem?

CHARAKTERYSTYKA RYWALA

KS Kutno

Rok założenia: 2014
Adres: ul. Kościuszki 26, 99-300 Kutno
Barwy: żółto-niebieskie
Trener: Krzysztof Kamiński
Stadion: Stadion Miejski im. Henryka Reymana w Kutnie

KS Kutno to tegoroczny spadkowicz z III ligi. Zespół z północy województwa łódzkiego zajął pechowe, czternaste miejsce i był pierwszym najlepszym zespołem, który opuścił trzecioligowe szeregi w grupie pierwszej. Po spadku z klubem pożegnało się dziesięciu zawodników, a w ich miejsce sprowadzona między innymi Mateusz Borcuch, Tomasz Dąbrowski (obaj Pelikan Łowicz), Arkadiusz Ramel (Wisła Płock) czy Eryk Wydrzyński (Mazur Gostynin).

Kutnianie mieli rozpocząć sezon w Zgierzu, mierząc się z tamtejszym Borutą. Jednak w wyniku złego stanu murawy to spotkanie przełożono. Tym samym IV-ligowa inauguracja KS Kutno nastąpiła w środku tygodnia przeciwko Polonii Piotrków Trybunalski. Zespół Krzysztofa Kamińskiego dopiero w doliczonym czasie gry drugiej połowy przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Jedyną bramkę spotkania z rzutu karnego zdobył Telestak.

SYTUACJA W GKS

Po dwóch wygranych ze Skalnikiem Sulejów (4:1) oraz Omegą Kleszczów (4:0), „Brunatni” są wiceliderem rozgrywek. Wyżej w tabeli są jedynie rezerwy Widzewa Łódź z fenomenalnym bilansem 14-1. W pierwszej połowie meczu z Omegą kontuzji doznał Bartłomiej Bartosiak i jego występ w sobotnim meczu jest niemożliwy. W wyjściowym składzie zastąpi go zapewne Bartosz Bujalski, czyli były piłkarz KS Kutno.

CZY WIESZ, ŻE…

W przeszłości w barwach KS Kutno występowało trzech obecnych piłkarzy GKS-u. Damian Michalak wiosnę 2021 roku spędził na wypożyczeniu z GKS-u do ówczesnego trzecioligowca. Zaliczył 14 występów, w których zdobył jedną bramkę. Rundę wcześniej, bramki KS Kutno strzegł Bartosz Szelong. Natomiast w latach 2020-2022 koszulkę kutnowskiego klubu przywdziewał Bartosz Bujalski. Przez 2,5 roku pomocnik rozegrał 74 mecze i sześciokrotnie wpisywał się na listę strzelców.

Stadion, na którym zostanie rozegrane sobotnie spotkanie nosi imię Henryka Reymana. To legenda Wisły Kraków oraz uczestnik Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. W sezonie 1927 zdobył 37 goli zostając królem strzelców, co do tej pory jest niepobitym rekordem. Jaki jest jego związek z Kutnem? W trakcie wrześniowej obrony 1939 roku Reyman był dowódcą I batalionu 37 pułku piechoty z Kutna. Został także ranny w bitwie nad Bzurą, a następnie trafił do szpitala w Rawie Mazowieckiej jako jeniec.

Od obecnego sezonu trenerem KS Kutno jest Krzysztof Kamiński. Zastąpił on na stanowisku Dominika Tomczaka. 64-letni dziś szkoleniowiec w trakcie kariery piłkarskiej reprezentował barwy między innymi Widzewa Łódź, z którym został dwukrotnym mistrzem Polski. Trzykrotnie na jego szyi zawisł za to medal z srebrnego kruszcu. Jako zawodnik wystąpił między innymi przeciwko FC Liverpool czy Juventusowi Turyn w europejskich pucharach.

EPILOG

W trakcie sobotniego starcia, poprzeczka zawieszona GKS-owi Bełchatów powędruje do góry. Mimo wielu roszad w składzie, kutnianie to spadkowicz z III ligi, a zatem zespół, który powinien walczyć o czołowe lokaty. Trzeba pamiętać, iż rywale mają „w nogach” mecz mniej, co może rzutować na dysproporcje w zmęczeniu zawodników głównie w ostatnich minutach. Czy „Brunatni” ponownie rozwiążą worek z bramkami? A może kutnowska obrona znajdzie sposób na bełchatowską ofensywę? Przekonamy się już w sobotę po godzinie 17.