Po wyjazdowym, ponownym debiucie Patryka Rachwała w roli trenera pierwszej drużyny GKS-u Bełchatów nadszedł czas na prezentację przed własną publicznością. W Sieradzu „Brunatni” nie dopisali do swojego konta choćby punktu i wciąż czekają na przełamanie. Czy nastąpi ono przy Sportowej 3 w meczu z GKS-em Wikielec?
Poznajmy rywala – GKS Wikielec
Klub z Wikielca powstał w 1958 roku. Największymi sukcesami zielono-żółto-czerwonych są występy w 3. lidze w pięciu sezonach, wliczając obecny. W poprzednich rozgrywkach, zespół GKS-u występował w Forbet IV lidze, dominując grupę warmińsko-mazurską. Wikielczanie zgromadzili 77 punktów, notując tylko jedną porażkę. Druga Polonia Lidzbark Warmiński zgromadziła o 14 „oczek” mniej.
W obecnym sezonie podopieczni Damiana Jarzembowskiego są zamieszani w walkę o utrzymanie. W ostatnich trzech kolejkach nie zdobyli choćby punktu, przegrywając kolejno z Lechią Tomaszów Maz. (0:3), Legionovią (0:4) oraz Jagiellonią II Białystok (0:3). W ligowej tabeli zajmują ostatnie bezpieczne miejsce z 31 punktami na koncie. Jednak w przypadku spadku z 2. ligi Stomilu Olsztyn, drużyna zajmująca 15. miejsce w naszej grupie 3. ligi również zostanie zdegradowana szczebel niżej. Na domiar złego wikielczanie odpadli z wojewódzkiego Pucharu Polski, przegrywając z Concordią Elbląg (1:3).
Co słychać przy S3?
Ponowny debiut Patryka Rachwała zaczął się dobrze – od bramki Łukasza Wrońskiego. Jednak kolejne ciosy wyprowadzili rywale GKS-u i to Warta zgarnęła komplet punktów. Biało-zielono-czarni wciąż czekają na przełamanie i wygraną. W meczu z GKS-em Wikielec kolegom nie pomoże Łukasz Wroński, który będzie pauzować za kartkę. Niepewny jest także występ Przemysława Zdybowicza, który wciąż jest kontuzjowany. Do treningów powrócił za to po urazie kostki Klaudiusz Krasa. Do meczu z imiennikiem z Wikielca „Brunatni” przygotowywali się na pięciu treningach, w których udział wzięli wychowankowie: Adam Łaski, Mikołaj Błaszczyk oraz Wojciech Bogacz – młodzieżowiec kwietnia w starszych rocznikach.
Pierwszy mecz
Wspólni znajomi
W przeszłości barwy obu GKS-ów reprezentowało kilku zawodników. Jednym z nich jest Rafał Kujawa, który przy Sportowej 3 spędził czas od listopada 2021 roku do stycznia 2022 roku. Na murawie oglądaliśmy go oszałamiające 17 minut. 35-letni dziś napastnik z Bełchatowa przeniósł się właśnie do Wikielca, gdzie grał przez 1,5 roku. Innym łączącym oba kluby zawodnikiem jest Bartosz Wrzosek, który w latach 2013-2017 grał w drużynach juniorskich GKS-u Bełchatów. Natomiast na Warmię zawitał w sezonie 2017/2018, gdzie wystąpił w 11 meczach GKS-u Wikielec. Spotkał się tam z wychowankiem „Brunatnych”, Kamilem Bruchajzerem, który spędził tam rok i zagrał jeszcze mniej – 4 razy. 27-letni obecnie bramkarz dla macierzystego klubu rozegrał 10 spotkań w 2. lidze. Innym zawodnikiem, który piłkarskie szlify zbierał przy S3, choć w seniorskiej drużynie nie zadebiutował, jest Cezary Nowiński. Pomocnika oglądaliśmy w Bełchatowie przez dwa lata (2014-2016), a w Wikielcu w sezonie 2017/2018 oraz jesienią 2018 roku.
Obecnie w drużynie GKS-u Wikielec występuje wychowanek GKS-u Bełchatów, Kacper Kondracki. 21-letni pomocnik zimą został wypożyczony z drugoligowego Stomilu Olsztyn. W nowej drużynie wystąpił w jedenastu ligowych spotkaniach, w których zdobył jednego gola przeciwko Unii Skierniewice (1:0).
Czy wiesz, że…
W meczu z Wartą Sieradz (1:2) w seniorskiej drużynie GKS-u Bełchatów zadebiutowało dwóch zawodników z akademii. W 79. minucie na boisku pojawił się Artem Syreishchykov, a w 87. minucie Mikołaj Błaszczyk. Pierwszy z nich urodził się w 2006 roku i występuje na pozycji środkowego obrońcy oraz pomocnika. Natomiast Błaszczyk urodził się rok później, a w starciu z Wartą zmienił Mateusza Malca.
Patryk Rachwał zdecydował o poszerzeniu swojego sztabu. Asystentem pierwszego trenera został Jacek Kałużny, który w akademii pracuje z zespołami z roczników 2009 oraz 2013. Kałużny odbył staże trenerskie m.in w ŁKS-ie Łódź i Lechu Poznań. Od lipca 2018 roku do maja 2023 roku prowadził LKS Słowian Dworszowice – klub sieradzkiej okręgówki. Posiada dyplom ukończenia kursu trenerskiego UEFA A.
W zespole GKS-u Wikielec w przeszłości występowali m.in. Remigiusz Sobociński i Eduards Višņakovs. Pierwszy, urodzony w Iławie, barwy GKS-u Wikielec reprezentował na koniec swojej kariery od 2012 do 2021 roku. Napastnik ten jest znany przede wszystkim z występów dla Amiki Wronki i Jagiellonii Białystok. Obecnie, w drużynie trenera Jarzembowskiego występuje jego syn, Maddox. Natomiast Łotysz Višņakovs kojarzony jest z występów dla Widzewa Łódź i Ruchu Chorzów. W Polsce przywdziewał jeszcze trykot Pogoni Siedlce i właśnie GKS-u Wikielec, wiosną 2022 roku. 34-letni napastnik w trakcie swojej kariery grał także na Łotwie, Białorusi, Kazachstanie, Belgii i Rumunii.
Czas na pierwszy gwizdek
GKS Wikielec w ostatnich tygodniach nie punktuje. Dla bełchatowian to świetna okazja do przełamania się i wygrania po raz pierwszy od sześciu spotkań. Zespół Patryka Rachwała musi zacząć punktować, jeśli chce utrzymać się w pierwszej piątce ligowej tabeli. Jak poradzi sobie GKS bez Łukasza Wrońskiego? Czy zobaczymy kolejnych debiutantów z akademii? Odpowiedzi na te pytania oraz to najważniejsze – jakim wynikiem zakończy się spotkanie – poznamy w sobotę. Początek meczu dwóch GKS-ów o godzinie 17.00.