– Przede wszystkim kolektyw. To się opłaca. Oczywiście chłodne głowy. To tylko jeden mecz, nie popadamy w hurraoptymizm – mówił po meczu Marcin Flis. Zobacz relację z Chorzowa.
[iframe frameborder=”0″ height=”360″ width=”640″ scrolling=”no” src=”//www.youtube.com/embed/m5isIZJX2yY?rel=0&showinfo=0&autoplay=1″ ]