Marginalny udział giekaeasiaków. Raport wypożyczonych

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

W pierwszy weekend maja trio wypożyczonych z GKS-u Bełchatów zawodników pojawiało się na murawie z ławki rezerwowych. Tym razem każdy z nich odegrał inną rolę: od zawodnika wyjściowej jedenastki, przez zmiennika aż po rezerwowego. Swoją postawą nie wpłynęli znacznie na ostateczne wyniki spotkań. Zapraszamy na raport wypożyczonych.

Bartłomiej Lisowski (Pelikan Łowicz)

Nie wystąpił w meczu 28. kolejki III ligi, w którym Pelikan przegrał u siebie z GKS Wikielec 0:2. Cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Łowiczanie po tej porażce spadli z 9. na 11. pozycję, a ich przewaga nad strefą spadkową zmalała do czterech punktów.

Damian Michalak (KS Kutno)

Po raz pierwszy rozpoczął mecz w podstawowej jedenastce. Niestety już w przerwie został zastąpiony przez Jakuba Świątka. KS Kutno grał na wyjeździe z RKS Radomsko i bezbramkowo zremisował, pomimo iż gospodarze od 41. minuty zmuszeni byli grać w dziesięciu po czerwonej kartce Radosława Kruppy. Żółto-niebiescy plasują się na 9. miejscu z 44 punktami na koncie.

Damian Warnecki (Skra Częstochowa)

Pojawił się na murawie dopiero w 84. minucie domowego meczu z Pogonią Siedlce, zmieniając Krzysztofa Naporę. Częstochowianie w ostatniej sekundzie spotkania uratowali remis 2:2 za sprawą Kamila Wojtyry. W wyniku ósmego z kolei meczu bez zwycięstwa, Skra zajmuje 6. lokatę w tabeli eWinner II ligi z jednopunktową przewagą nad Stalą Rzeszów, która ma do rozegrania jeden mecz więcej.