ŁKS Łomża wiosną nie przegrał. Czy GKS zatrzyma ligowego rywala?

#gksnigdyniezginie
#gksnigdyniezginie

Jesienią w starciu z ŁKS-em Łomża „Brunatni” pewnie pokonali beniaminka. Kilka miesięcy później sytuacja obu klubów jest zgoła odmienna. Po zmianach w Łomży, drużyna należy do jednej z najlepiej punktujących tej wiosny. Czy „giekaesiacy” zatrzymają rozpędzoną ekipę trenera Płuski?

Poznajmy rywala – ŁKS Łomża

ŁKS Łomża powstał w 1926 roku, choć pierwsze zalążki piłki nożnej w Łomży sięgają jeszcze czasów I wojny światowej. W słusznie minionych czasach PRL-u zespół z Podlasia występował w niższych klasach rozgrywkowych, niezwykle rzadko występując na trzecim szczeblu rozgrywkowym. W latach 90. klub przeżywał duże problemy finansowe, lecz dzięki interwencji władz miasta ŁKS nie był zmuszony ogłaszać upadłości. Największe sukcesy łomżyńskiego klubu zbiegły się w czasie z „złotymi czasami” GKS-u. W sezonie 2005/2006 biało-czerwoni wygrali rozgrywki III ligi i następne dwa sezony spędzili na drugim poziomie rozgrywkowym. W tym czasie trykoty ŁKS-u przywdziewali m.in. Łukasz Adamski, Andrzej Rybski, Cezary Stefańczyk czy Daniel Gołębiewski.

Po ponownym spadku do III ligi, ŁKS ponownie popadł w kłopoty finansowe i został zdegradowany do IV ligi. Ostatnie cztery sezony spędził na piątym szczeblu rozgrywkowym. Minione rozgrywki zakończyły się dla łomżan wyjątkowo. Walcząc do ostatniej kolejki z Ruchem Wysokie Mazowieckie i Turem Bielsk Podlaski wygrali rozgrywki IV ligi na Podlasiu i w tegorocznym sezonie występują w III lidze. W niej zaczęli słabo, bowiem w pierwszych dwunastu kolejkach wygrali zaledwie trzy razy. To właśnie wtedy z drużyną pożegnał się trener Hubert Błaszczak, którego zastąpił Marcin Mroczkowski. Poprowadził on ŁKS w pięciu meczach, w trakcie których zespół zdobył… zero punktów. W grudniu ogłoszono, że misję utrzymania ŁKS-u Łomża w 3. lidze powierzono Marcinowi Płusce, który ostatnio pracował w drugoligowej Kotwicy Kołobrzeg.

Zimą doszło do rewolucji kadrowej, a do zespołu dołączyli m.in. Kamil Wenger z Hutnika Kraków, Patryk Winsztal i Adrian Olszewski z Olimpii Grudziądz czy ofensywny duet z Podhala Nowy Targ: Hubert Antkowiak i Filip Karmański. Zmiany przyniosły efekty. Łomżanie wiosną jako jedyni w grupie nie przegrali ani jednego spotkania! W ligowej tabeli wydostali się ze strefy spadkowej i zmierzają w górę klasyfikacji. Przed tygodniem ŁKS pokonał rezerwy Jagiellonii Białystok 3:0 po bramkach Wiktora Walczaka, Lipe i Szymona Kuźmy. Rywal biało-zielono-czarnych zajmuje 13. lokatę w tabeli.

Co słychać przy S3?

Ostatnie tygodnie nie należą do najłatwiejszych dla zespołu Bogdana Jóźwiaka. Porażka z Unią Skierniewice (2:3) oraz remis z Pogonią Grodzisk Maz. utrudniają walkę o awans na szczebel centralny, który pozostaje już raczej kwestią marzeń niż realnego celu. Ponadto „Brunatni” odpadli z walki o Wojewódzki Puchar Polski. W starciu z liderem nie zobaczyliśmy pauzującego za kartki Patryka Skóreckiego, który już w Łowiczu wrócił do gry. W Łomży do dyspozycji trenera będą wszyscy zawodnicy za wyjątkiem leczącego uraz Serhija Napolova.

Pierwszy mecz

Wspólni znajomi

W przeszłości barwy obu ekip przywdziewało kilku ciekawych zawodników. Mowa tutaj przede wszystkim o wychowanku ŁKS-u Łomża, Rafale Boguskim. Popularny „Boguś” w Bełchatowie spędził sezon 2006/2007, rozgrywając wówczas 2o ligowych spotkań, w których zdobył cztery bramki. W tym samym czasie w Łomży kibice oglądali Łukasza Adamskiego, który w 2004 roku zagrał w 19 ligowych meczach dla GKS-u Bełchatów. Dla 42-letnie pomocnika dwuletnia przygoda w latach 2006-2007 było jedną z dwóch, jakie przeżył w Łomży. Do klubu powrócił w styczniu 2010 roku i pozostał w nim na następne 2,5 roku.

W wicemistrzowskim sezonie minuty na boiskach Ekstraklasy zaliczył także Marcin Truszkowski. W dziewięciu meczach uzbierał 198 minut i strzelił jednego gola, dającego punkt przeciwko Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. W Bełchatowie spędził zaledwie jeden sezon, a na S3 zawitał… z Łomży, w której występował w sezonie 2005/2006. Ponadto 40-letni napastnik odpowiadał za zdobywanie bramek dla ŁKS-u jesienią 2012 roku oraz wiosną 2016 roku.

W sezonie 2015/2016 oglądaliśmy w Bełchatowie obecnego napastnika Pogoni Siedlce, Cezarego Demianiuka. 27-latek na boiskach I ligi nie zachwycił – zaledwie jeden gol w trakcie całego sezonu sprawił, że następne rozgrywki spędził już w Siedlcach. Natomiast w Łomży pojawił się jesienią 2018 roku, zagrał 17 razy w III lidze, zdobył pięć goli, a wiosną już biegał po boiskach w koszulce Olimpii Elbląg poziom wyżej.

Natomiast zimą do ŁKS-u Łomża dołączyło trzech zawodników w przeszłości występujących w Bełchatowie. Kamil Wenger przy Sportowej 3 występował w sezonie 2010/2011, rozgrywając 22 spotkania w ramach rozgrywek Młodej Ekstraklasy. Patryk Winsztal do Bełchatowa zawitał zimą 2020 roku i przez półtora roku zdołał rozegrać 39 meczów, pięciokrotnie wpisując się na listę strzelców. Najkrótszy staż w biało-zielono-czarnych barwach ma Adrian Bielka. 20-letni dziś zawodnik jesienią 2021 roku uzbierał 408 minut w koszulce GKS-u Bełchatów.

Czy wiesz, że…

W środku tygodnia podopieczni Bogdana Jóźwiaka rywalizowali w Wojewódzkim Pucharze Polski. Niestety ligowy rywal, Pelikan Łowicz okazał się za mocny i biało-zielono-czarni odpadli z pucharu tysiąca drużyn. Jakuba Kowalskiego pokonali Szymon Sołtysiński z rzutu karnego oraz Jakuba Garnysza w doliczonym czasie gry.

ŁKS Łomża to drugi najlepiej punktujący zespół tej wiosny pierwszej grupy 3. ligi. Podopieczni Marcina Płuski zdobyli 15 punktów w siedmiu kolejkach, po drodze pokonując między innymi lidera z  Grodziska Mazowieckiego. Natomiast najlepiej punktującą drużyną jest właśnie Pogoń, która wiosną dopisała do swojego konta 16 punktów. Jak w tym roku punktuje GKS? Przeciętnie – dziewięć punktów i takie samo miejsce w tabeli za 2024 rok.

Czas na pierwszy gwizdek

Tabela oraz pierwszy mecz mogą wskazywać GKS Bełchatów jako faworytów tego spotkania. Jednak obecna dyspozycja ŁKS-u Łomża pozwala twierdzić, że to gospodarze na papierze są mocniejszą ekipą. Dla podopiecznych Bogdana Jóźwiaka to ostatni moment na przebudzenie i zdobycie trzech punktów, jeśli zespół chce choćby marzyć o awansie. Jak zakończy się ten mecz? Czy GKS jako pierwszy zespół w tym roku pokona łomżan? Początek meczu o godzinie 16.00.

___________________

fot. Damian Agatowski