Meczem z beniaminkiem BetCris IV ligi, GKS Bełchatów rozpoczyna serię trzech wyjazdowych spotkań. Czy w Wieluniu podopieczni Bogdana Jóźwiaka zdobędą komplet punktów? Szanse są spore, lecz nie lekceważmy rywali, którzy tydzień temu zaskoczyli wyżej notowanego przeciwnika.
CHARAKTERYSTYKA RYWALA
WKS 1957 Wieluń
Rok założenia: 1957
Adres: ul. Wojska Polskiego 38, Wieluń
Barwy: czarno-czerwone
Trener: Romuald Solarek
Stadion: Stadion WOSiR w Wieluniu
Rywal numer siedem GKS-u w obecnym sezonie to beniaminek Betcris IV Ligi. Wielunianie awans wywalczyli w niesamowitym stylu, tracąc zaledwie trzynaście punktów trakcie całego sezonu. W trzydziestu spotkaniach zdobyli 111 goli i w cuglach zapewnili sobie awans do IV ligi. Dla wielunian to powrót na szczebel wojewódzki po jedenastu latach przerwy. W trakcie przerwy między sezonami nastąpiła – mimo awansu – zmiana na stanowisku trenera. Nowym opiekunem WKS-u został Romuald Solarek, który prowadzi zespół do tej pory. Beniaminek z Wielunia nie ma łatwej przeprawy przez czwartoligowe boiska. WKS zajmuje obecnie przedostatnie miejsce w ligowej tabeli (nie licząc LKS Kwiatkowice, który nie przystąpił do rundy wiosennej). Rundę wiosenną czarno-czerwoni zaczęli od porażek z Widzewem II Łódź (0:2), Włókniarzem Zelów (1:2) oraz Stalą Niewiadów (0:4). Dopiero w ostatnich tygodniach zespół Solarka zaczął punktować – zremisował z Borutą Zgierz (0:0) oraz sensacyjnie pokonał Polonię Piotrków Trybunalski (1:0).
SYTUACJA W GKS
GKS rozgromił Zjednoczonych Stryków 5:2, lecz mecz ten nie układał się po myśli bełchatowian. Do przerwy prowadzili przyjezdni, którzy w łatwy sposób odsłonili mankamenty obrony GKS-u, widoczne także w spotkaniu z KS Kutno. Jednak z przodu o zdobywanie goli zadbali Łukasz Wroński, Artur Golański i znakomity Kacper Czapla, który dopiero drugi raz wystąpił w biało-zielono-czarnych barwach, a ustrzelił dublet. Do meczu w Wieluniu „Brunatni” przygotowywali się na czterech jednostkach treningowych. Trener Bogdan Jóźwiak nie skorzysta z usług kontuzjowanych Bujalskiego, Zdybowicza i Woźniakowskiego. Ten ostatni trenuje indywidualnie, lecz w rozgrzewkach bierze udział z kolegami z zespołu. Powrót coraz bliższy!
CZY WIESZ, ŻE…
W pierwszym meczu obu ekip „Brunatni” nie pozostawili złudzeń rywalom i pewnie wygrali 6:0. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził autor hat-tricka, Łukasz Wroński, a także Artur Golański (dwa gole) oraz Przemysław Zdybowicz.
W zespole z Wielunia gra wychowanek GKS-u, Jakub Kozica. Urodzony w 2000 roku piłkarz nigdy nie przebił się do pierwszego składu „Brunatnych”, lecz niejednokrotnie trenował z pierwszym zespołem. Ostatecznie debiutu się nie doczekał. W trakcie swojej przygody z piłką reprezentował także barwy między innymi Warty Działoszyn, dokąd był wypożyczony z GKS-u.
W przeszłości barw wieluńskiej drużyny bronił między innymi Dariusz Żuraw. Obrońca, mający za sobą jeden występ w reprezentacji Polski, grał dla WKS-u w latach 1992-96, a także w 2010-2012 na koniec swojej kariery, kiedy to pełnił funkcję grającego trenera. Żuraw przywdziewał także trykoty Zagłębia Lubin, Arki Gdynia czy niemieckiego Hannoveru 96. W trakcie trenerskiej kariery, oprócz WKS-u Wieluń, prowadził między innymi Odrę Opole, Miedź Legnica, Lecha Poznań czy Zagłębie Lubin.
Romuald Solarek to postać dobrze znana w Bełchatowie. Występował bowiem w GKS-ie w latach 1992-1995 i zagrał w 52 spotkaniach. Zdobył w nich trzy gole oraz przyczynił się do historycznego awansu do Ekstraklasy.
EPILOG
Krajobraz na szczycie tabeli nie ulega zmianie. GKS i Widzew II wygrywają swoje mecze, a zwycięsko z tej batalii wyjdzie zespół, który do końca sezonu zachowa najwięcej sił i skupienia. Warto zatem wychodzić w pełni zmotywowanym na każdy mecz i walczyć do ostatnich minut o ligowe punkty. Czy GKS Bełchatów powtórzy wynik z poprzedniej rundy i pewnie ogra WKS Wieluń? Przekonamy się w sobotę od godziny 17.00.
