Filip Laskowski nie jest już zawodnikiem GKS-u Bełchatów. Z klubem związany był od stycznia tego roku i przez ten czas rozegrał dwanaście oficjalnych spotkań. 20-letni pomocnik po okresie wypożyczenia wraca do Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Urodzony w Pasłęku piłkarz do Bełchatowa trafił przed rozpoczęciem zimowego okresu przygotowawczego na zasadzie wypożyczenia z Podbeskidzia Bielsko-Biała. W biało-zielono-czarnych barwach zadebiutował w premierowym meczu wiosny z Górnikiem Łęczna, wychodząc w podstawowej jedenastce. Do końca sezonu wystąpił łącznie w dwunastu spotkaniach, spędzając na boisku 645 minut. Mimo ambitnej postawy, w żadnej ze wspomnianych potyczek nie udało mu się trafić do siatki rywala. Czterokrotnie upominany był żółtą kartką.
Był jednym z ośmiu młodzieżowców, za występy których GKS uzbierał łącznie 6354 punkty w klasyfikacji Pro Junior System, zajmując ostatecznie siódme (ostatnie premiowane) miejsce, które z uwagi na spadek do eWinner 2 ligi przyniesie naszemu klubowi 100 tys. zł premii od Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Filip, dziękujemy za walkę o każdy metr boiska i życzymy powodzenia w dalszej karierze!
