Niespełna 19-letni defensor po rundzie wiosennej spędzonej w Bełchatowie wraca do Stomilu Olsztyn, z którego był wypożyczony. Staszak po Hilbrychcie, Pawliku i Laskowskim jest czwartym piłkarzem, którego nie zobaczymy w GKS w nadchodzącym sezonie.
Jakub Staszak trafił na S3 na początku lutego bieżącego roku. Na debiut w biało-zielono-czarnych barwach czekał do drugiego wiosennego spotkania, kiedy to w wyjazdowym meczu z Miedzią Legnica zmienił w 68. minucie Łukasza Wrońskiego. Przez całą rundę wiosenną uzbierał jedynie 68 boiskowych minut, na które złożyły się cztery spotkania. Swój pobyt w GKS zakończył meczem ostatniej kolejki z Puszczą Niepołomice. Warto jeszcze dodać, że w meczu z Zagłębiem Sosnowiec pojawił się na placu gry tuż po przerwie, lecz nie dograł meczu do końca, bowiem został zmieniony przez trenera Węglewskiego po… 19 minutach gry.
Lewonożny obrońca znalazł się w gronie 24 zawodników, którzy wzięli udział w poniedziałkowym treningu pierwszoligowego Stomilu.
Kuba, dziękujemy za wszystko i życzymy powodzenia na kolejnych etapach kariery!
