GKS Bełchatów spadł na ostatnie miejsce i już tylko cud może uratować górniczy klub przed degradacją. Gdyby nie kłopoty licencyjne Polonii Warszawa, spadalibyśmy definitywnie już teraz…
Remis z Jagiellonią spowodował, że tylko zwycięstwo z Piastem może dać szansę na utrzymanie zespołowi Kamila Kieresia. Ale to nie wszystko. Potknąć się musi Podbeskidzie, które gra z Widzewem w Łodzi. Czy możemy jednak w tej sytuacji liczyć na pomoc rywala zza miedzy…?
I niech ktoś nie sądzi, że o przesądzonej już niemal degradacji zadecydowały końcówki meczów z Lechią czy Jagiellonią. Na miejscu GKS w tabeli zaważyła przede wszystkim runda jesienna, w której trzej prowadzący tę drużynę trenerzy uciułali w sumie raptem 6 punktów – Kamil Kiereś (0 pkt. w 5 meczach), Jan Złomańczuk (4 pkt. w 6 meczach) i Michał Probierz (2 pkt. w 4 meczach).
